Po latach dynamicznego rozwoju Ziegler Holding, firma będąca właścicielem największego tartaku w Europie, ogłosiła upadłość. Choć przedsiębiorstwo z siedzibą w Plößberg w Górnym Palatynacie osiągało w ostatnich latach spektakularne wyniki finansowe, obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania jego przyszłość oraz los 3200 pracowników zatrudnionych w grupie.
Największy tartak w Europie ogłasza upadłość
Ziegler Holding w ostatnich latach imponował wynikami finansowymi. Przychody wzrosły z 331 mln euro w 2020 roku do ponad miliarda euro w 2022 roku. Według prognoz na 2024 rok firma miała osiągnąć aż 1,6 miliarda euro przychodów. Intensywne inwestycje w nowe zakłady, przejęcia w Szwecji i rozwój w sektorach niezwiązanych z przemysłem drzewnym – takich jak hotele, nieruchomości i media – zdawały się potwierdzać pozycję przedsiębiorstwa jako lidera w branży.
Przeczytaj także: Upadek znanego dewelopera. Kończy działalność z milionowymi długami
Jednak szybki rozwój okazał się ryzykowny. Według skonsolidowanego sprawozdania finansowego za 2022 rok zobowiązania wobec banków wzrosły do 326 mln euro. Spadek popytu na drewno budowlane i opałowe, wywołany kryzysem w branży budowlanej, pogłębił problemy finansowe firmy.
Co dalej z największym tartakiem w Europie?
Choć Ziegler Holding złożył wniosek o upadłość, planowane jest kontynuowanie działalności gospodarczej w możliwie nieograniczony sposób. Nadal nie wiadomo jednak, czy upadłość obejmie również spółki zależne. T-online.de informuje, że grupa, która obejmuje około 30 spółek, specjalizuje się nie tylko w przetwórstwie drewna, ale również w produkcji płyt izolacyjnych, pelletu oraz prefabrykowanych domów. Stefan Ziegler, dyrektor zarządzający, znany jako „baron drewna”, od lat uważany był za pioniera w branży. Jednak ambitna strategia ekspansji, w tym rozwój w sektorach niezwiązanych z drewnem, takich jak hotele i wynajem nieruchomości, mogła przyczynić się do przeciążenia finansowego firmy.
Upadłość Ziegler Holding odzwierciedla trudności, z jakimi zmaga się obecnie cała branża drzewna. Kryzys na rynku budownictwa mieszkaniowego wywiera presję na producentów drewna budowlanego, a stagnacja na rynku opału dodatkowo pogarsza sytuację. Według Niemieckiego Związku Tartaków i Przemysłu Drzewnego aż 40% firm w branży ocenia swoją sytuację jako złą.
Nadzieja w światowym rynku drewna
Pomimo lokalnych trudności, nastroje na światowym rynku drewna nieco się poprawiają. W listopadzie 2024 roku ceny drewna osiągnęły najwyższy poziom od dziewięciu miesięcy, głównie z powodu ograniczonej podaży. Problemy z produkcją w USA i Kanadzie oraz szkody klimatyczne wpłynęły na wzrost cen. Ziegler Holding, mimo obecnych trudności, mógłby na tym zyskać, o ile uda się utrzymać działalność w ramach postępowania upadłościowego.
Upadłość Ziegler Holding to sygnał ostrzegawczy dla całej branży. Choć firma mierzy się z trudną sytuacją finansową, jej przyszłość wciąż pozostaje otwarta. W obecnych warunkach kluczowe będzie nie tylko zarządzanie kryzysem, ale także dostosowanie strategii do zmieniających się realiów rynku. Czy „baron drewna” znajdzie sposób na przetrwanie? Czas pokaże.