Przejdź do treści

„Naturalny antybiotyk”, który robi z ludzi Smerfy? Farmaceuta ostrzega

18/11/2025 19:11 - AKTUALIZACJA 18/11/2025 19:11
Naturalny antybiotyk zmienia ludzi w Smerfów

W sieci i wśród zwolenników medycyny alternatywnej rośnie popularność koloidalnego srebra, reklamowanego jako „naturalne antybiotykum”. Choć brzmi to kusząco, eksperci alarmują: jego picie nie tylko nie leczy, ale może poważnie zaszkodzić zdrowiu. Dermatolodzy, toksykolodzy oraz farmaceuci od lat ostrzegają przed wewnętrzną suplementacją srebra, a historie ludzi, którzy dosłownie zmienili kolor skóry na niebieski, stały się ostrzegawczymi przykładami na całym świecie.

Naturalny antybiotyk zmienia ludzi w Smerfów

Czy „naturalny antybiotyk” naprawdę zmienia ludzi w Smerfów?

Srebro rzeczywiście posiada właściwości antybakteryjne — już w bardzo małych dawkach potrafi hamować rozwój bakterii. Dzieje się tak, ponieważ srebrojonowe reaguje z enzymami mikroorganizmów, zaburzając ich metabolizm. Z tego powodu w medycynie używa się:

  • srebrnych opatrunków,
  • powłok na cewnikach,
  • implantów z dodatkiem srebra,

ale kluczowe jest jedno: wyłącznie zewnętrznie, nigdy jako suplement do picia.
Przeczytaj także: Eksperci przebadali dezodoranty. 3 produkty oblały test, a zwycięzca kosztuje grosze

Choć marketing internetowy próbuje przypisywać mu cudowne właściwości, brakuje jakichkolwiek dowodów, że picie srebra pomaga na infekcje, choroby autoimmunologiczne czy — jak twierdzili niektórzy — nawet na Covid-19, podaje focus.de.

Za to udokumentowane są liczne skutki uboczne:

Argyria – nieodwracalne, niebieskie zabarwienie skóry

To najczęstsza i najbardziej charakterystyczna konsekwencja. Srebro odkłada się w tkankach i pod wpływem słońca zmienia kolor na stalowoniebieski lub szaroniebieski. Zmiana jest:

  • trwała,
  • widoczna,
  • psychologicznie obciążająca.

To stąd określenie „efekt smerfa”.

Toksyczne działanie na organy

Srebro może gromadzić się w:

  • wątrobie,
  • nerkach,
  • śledzionie,
  • płucach,
  • układzie nerwowym.

Skutki mogą obejmować:

  • zaburzenia pamięci,
  • drgawki,
  • uszkodzenia nerek i wątroby,
  • duszności.

Najbardziej znany przypadek: Paul Karason – „niebieski człowiek”

Paul Karason, mieszkaniec USA, przez lata pił własnoręcznie przygotowaną srebrną miksturę, wierząc w jej odmładzające i zdrowotne działanie. Spożywał nawet 300 ml dziennie. Z czasem jego skóra nabrała intensywnie niebieskiego odcienia, co zmieniło jego życie w medialną sensację.

Argyria okazała się nieodwracalna, a Karason do końca życia zmagał się zarówno z problemami zdrowotnymi, jak i społecznym piętnem. Zmarł w 2013 roku na zapalenie płuc.

Dlaczego ludzie wciąż wierzą w koloidalne srebro?

Farmaceuta znany jako #DerApotheker — popularyzator rzetelnej wiedzy i autor książek — podkreśla, że popularność wynika głównie z:

  • nieufności wobec medycyny konwencjonalnej,
  • mitów szerzonych w mediach społecznościowych,
  • potrzeby prostych, „naturalnych” rozwiązań.

Problem w tym, że proste rozwiązania nie zawsze są bezpieczne.

Wniosek: trzymaj się z daleka od koloidalnego srebra

Choć srebro ma swoje miejsce w medycynie, jest to miejsce ograniczone do skóry i opatrunków. Wewnętrzne stosowanie to poważne ryzyko — bez jakiejkolwiek korzyści zdrowotnej.

Jeśli chcesz wzmocnić odporność, skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Srebrna mikstura na pewno nie jest odpowiedzią.