
20-latek polskiego pochodzenia został pobity na śmierć. Phillipos Tsanis, którego matka jest Polką, a ojciec Grekiem, zmarł w wyniku dotkliwego pobicia przez grupę mężczyzn. Został zaatakowany, gdy wracał z przyjęcia na zakończenie szkoły w Bad Oeynhausen na zachodzie Niemiec. W związku ze sprawą zatrzymano 18-letniego Syryjczyka.
20-latek polskiego pochodzenia pobity na śmierć
Do brutalnego ataku doszło w nocy z soboty na niedzielę 24 czerwca około godz. 1:30. Phillipos wraz z dwoma kolegami wracał z przyjęcia na zakończenie szkoły swojej młodszej siostry. Kiedy przechodzili przez park w okolicach Kaiserpalais, zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn.
Jak podaje Bild, według ojca 20-latka Dimitrisa Tsanisa napastnicy „wytypowali” jego syna i pomimo próśb, by zostawiono ich w spokoju, brutalnie zaatakowali. Jak podają świadkowie jeden z napastników bił Tsanisa po głowie i ciele, nawet gdy 20-latek stracił już przytomność. Phillipos został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy. Niestety młody mężczyzna zmarł trzy dni później.
Zatrzymano sprawcę
Ja podaje niemiecka prasa, głównym podejrzanym w sprawie jest 18-letni obywatel Syrii, znany policji z wcześniej popełnianych przestępstw. Podejrzany przebywa obecnie w areszcie. Prokuratura postawiła mu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci z ciężkim uszkodzeniem ciała. Powód ataku nie został ustalony.
Głos w sprawie ataku zabrał również burmistrz Bad Oeynhausen Lars Bokenkroger mówiąc: “Nasz system osiągnął swoje granice, jeśli chodzi o integrację. Jeśli będziemy mieli szkoły, w których 90 proc. dzieci to dzieci migrantów, to trudno będzie tam promować integrację”. Rodzina zmarłego 20-latka jest zrozpaczona. Ojciec w wywiadzie dla Bild powiedział: “Chciał po prostu cieszyć się przyjęciem z okazji ukończenia szkoły ze swoją siostrą i przyjaciółmi. Jego życie dopiero się zaczynało. Przemoc musi się skończyć. To mogło spotkać każde dziecko i żaden rodzic nie powinien znosić tak druzgocącej strat”
Przeczytaj też: Chwile grozy w Mannheim: Brutalny atak nożem podczas manifestacji antyislamistycznej, są ranni