Niemcy: Szef ministerstwa spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stübgen zaapelował do Komisji Europejskiej o podjęcie działań w sprawie napływu uchodźców – podaje portal RBB24.
Liczba migrantów przedostających się z Białorusi przez Polskę do Niemiec gwałtownie wrosło w ostatnich tygodniach. We wrześniu granice Polski Polski z Brandenburgią przekroczyło prawie 2400 osób przybyłych z Białorusi, to o 6 razy więcej niż w sierpniu br. Najwięcej z nich trafia do ośrodka przejściowego w Eisenhuettenstadt w Brandenburgii. Jak podaje RBB24 w ośrodku, który posiada 3500 miejsc stawiane są dodatkowe kontenery i namioty.
Niemieckie media: „Mamy nową falę nielegalnych imigrantów, ale w Niemczech to temat tabu”
„Czekam, aż w końcu (przywódca Białorusi Alaksandr) Łukaszenka zakończy ten handel ludźmi. Objawy możemy leczyć w Eisenhuettenstadt, ale przyczyna leży w Mińsku i trzeba to powstrzymać” – podkreślił Stübgen podczas wizyty w ośrodku.
W sierpniu granicę Polski z Brandenburgią przekroczyło prawie 400 osób przybyłych z Białorusi. We wrześniu było ich już sześć razy więcej – podaje RBB24.
Szef MSW Brandenburgii po wizycie w ośrodku powiedział, że Alaksandr Łukaszenka zwabia ludzi z Iraku, Iranu i Syrii do swojego kraju „pustymi obietnicami”. Osoby te, które decydują się na podróż przewożone są na Białoruś samolotami czarterowymi, a później wywożone na ziemię niczyją. Stuebgen powiedział, że białoruski dyktator akceptuje fakt, że ludzie mogą zamarznąć na śmierć lub umrzeć z głodu na tej trasie. „To podłe i nieludzkie” – powiedział.
Coraz więcej nielegalnych imigrantów przybywa także do Saksonii. Alarmujące statystyki opublikował w tym tygodniu portal saechsische.de, powołując się na dane Dyrekcji Federalnej Policji w Pirnie. Minister spraw wewnętrznych Saksonii jest oburzony i zaniepokojony rozwojem wydarzeń. Czytaj: Niemcy: Coraz więcej nielegalnych imigrantów w Saksonii>>
Źródło: rbb.de, PolskiObserwator.d