W środę wieczorem Angela Merkel wygłosiła nadzwyczajne orędzie do narodu. Kanclerz Niemiec powiedziała, że epidemia koronawirusa to największe wyzwanie od czasów II wojny światowej i zaapelowała do wszystkich mieszkańców o solidarność i dyscyplinę. W trakcie transmisji emitowanej na żywo przez kilka stacji telewizyjnych Merkel wyjaśniła w jaki sposób rząd planuje w najbliższych tygodniach walczyć z pandemią koronawirusa.
– Pandemia koronowirusa to największe wyzwanie od czasu II wojny światowej. To historyczne zadanie, z którym tylko wspólnie możemy się uporać – mówiła kanclerz Niemiec w swoim nadzwyczajnym wystąpieniu. Merkel podkreśliła, że sytuacja jest poważna i cały czas dynamicznie się rozwija. Zaapelowała do wszystkich mieszkańców o dyscyplinę i przestrzeganie ustalonych zasad. We wczorajszym nadzwyczajnym orędziu do narodu Angela Merkel nie zapowiedziała wprowadzenia bardziej drastycznych środków, takich jak zakaz wychodzenia z domu. Powiedziała jednak, że trzeba w każdym momencie być przygotowanym na zmianę strategii, jeśli sytuacja będzie tego wymagała.
Szefowa niemieckiego rządu uprzedziła, że nadchodzące tygodnie będą trudne dla firm, pracowników i rodzin w Niemczech. Jednocześnie zapewniła, że rząd zapewni przedsiębiorcom i pracownikom kompleksowe wsparcie. – Możemy i wykorzystamy wszystko, co konieczne, by pomóc firmom i pracownikom przejść tę ciężką próbę – powiedziała Merkel.
W swoim historycznym orędziu Angela Merkel uspokajała Niemców, że nie muszą się martwić o zapasy żywności. – Jeśli któregoś dnia półki będą puste, znowu pojawi się na nich towar – zapewniła.
„Es ist ernst. Seit der Deutschen Einheit, nein, seit dem Zweiten Weltkrieg gab es keine Herausforderung an unser Land mehr, bei der es so sehr auf unser gemeinsames solidarisches Handeln ankommt.”
Kanzlerin #Merkel in ihrer Ansprache an die Bürgerinnen und Bürger. #Coronavirus pic.twitter.com/Dinjyf8oim— Steffen Seibert (@RegSprecher) March 18, 2020
Szefowa rządu Niemiec powiedziała, iż doskonale zdaje sobie sprawę, iż ograniczenia swobody przemieszczania się są uciążliwe dla wszystkich. Ale podkreślała, że są one konieczne, aby zahamować epidemię i zapobiec obciążenia dla szpitali, które jest bardzo groźne dla całego społeczeństwa.
– Wspólnymi siłami zdołamy pokonać wirus – przekonywała Merkel. – To, ile osób padnie jego ofiarą, zależy jednak w dużym stopniu od nas samych – podkreśliła.
Środową odezwę do narodu kanclerz Niemiec uznano za historyczne wystąpienie. Było to bowiem pierwsze, nie licząc orędzi noworocznych, pierwsze bezpośrednie przemówienie do narodu w jej blisko 15-letniej kadencji.
Źródło: DW.de, ZDF, PolskiObserwator.de