Federalny Trybunał Finansowy (BFH) zadecydował, że Polak, który pracował w Niemczech i pobierał zarówno Kindergeld, jak i 500+ musi zwrócić ponad 2 tysięcy euro za okres, kiedy oba świadczenia były wypłacane jednocześnie.
Według Unijnych przepisów, Polacy mieszkający w Niemczech mogą otrzymać Kindergeld nawet, jeżeli ich dzieci żyją w Polsce. Świadczenia takie mogą być pobierane w dwóch państwach, ale nie w pełnej wysokości – zadecydował Federalny Trybunał Finansowy (BFH).
BFH uznał, że zarówno polskie 500 plus to to samo, co niemieckie Kindergeld. Oba świadczenia są przyznawane „w zależności od liczby i wieku dzieci”. Prawo UE przewiduje kompensację w takich przypadkach.
Trybunał odrzucił tym samym skargę Polaka, ojca dwóch córek, który został delegowany przez swojego pracodawcę do Niemiec, gdzie jest zameldowany. Dzieci otrzymywały zarówno niemieckie Kindergeld, jak i świadczenie z programu Rodzina 500 plus.
Kiedy dowiedziała się o tym Kasa Rodzinna w Niemczech, odliczyła kwotę polskiego świadczenia od niemieckiego i zażądała zwrotu ponad 2 tysięcy euro za okres, kiedy oba były wypłacane jednocześnie.
Polak przegrał sprawę we wszystkich instancjach sądowych.
Polacy są największą grupą narodowościową pobierającą niemiecki zasiłek Kindergeld – przysługuje on prawie 124 tys. przebywającym na stałe w Polsce dzieciom.
Wyrok Niemieckiego Federalnego Trybunału Finansowego zapadł w lipcu tego roku, ale został opublikowany dopiero w ten czwartek.
źródło: DW.com/pl