Przejdź do treści

Niemcy: Kobieta najpierw jechała autostradą pod prąd, a następnie porwała policyjny radiowóz

15/03/2023 18:42 - AKTUALIZACJA 15/03/2023 18:48
Wyprzedził radiowóz na autostradzie

Niemcy: Polka porwała policyjny radiowóz – Niemieckie media opisują zuchwałe wykroczenie, jakiego dopuściła się pewna 29-latka. Kobieta kierująca samochodem marki VW Golf najpierw jechała z nadmierną prędkością, później poruszała się autostradą pod prąd, a kiedy została zatrzymana przez policję porwała funkcjonariuszom radiowóz. 
Czytaj także:

Polka porwała policyjny radiowóz, wcześniej jechała autostradą pod prą

Do nietypowego zdarzenia doszło w środę w nocy. Około godziny 1.40 cywilny patrol policji zauważył golfa na polskich numerach rejestracyjnych , który przejeżdżał przez plac budowy na autostradzie A9 w kierunku Monachium ze znacznie nadmierną prędkością. Na odcinku, na którym obowiązuje ograniczenie do 80 km/h koebieta jechała z prędkością 140 km/h.
Czytaj także: Niemcy: Wyprzedził radiowóz na autostradzie, do domu musiał wrócić piechotą

Funkcjonariusze zatrzymali 29-latkę do kontroli. Po sprawdzeniu jej danych i wypisaniu jej mandatu pozwolili jej jechać dalej.  „Wydawała się całkiem normalna” – powiedziała rzeczniczka policji w rozmowie z portalem t-online. Testy na obecność alkoholu i narkotyków były negatywne.

Godzinę później, również na autostradzie A9 policja otrzymała zawiadomienie o golfie jadącym pod prąd. Świadkowie informowali, że pojazdem kieruje młoda kobieta.
Na miejsce zdarzenia wysłano policję. 29-latkę udało się zatrzymać między węzłem Wiedemar a Schkeuditzer Kreuz. Kobieta jechała pod prąd  lewym pasem. Policjanci zaparkowali swój pojazd z włączonymi niebieskimi światłami na poboczu.
Ponieważ samochód zatrzymanej był nieoświetlony i stał na środku autostrady, policjanci przesadzili ją do radowiozu. W czasie, kiedy funkcjonariusze starali się zabezpieczyć auto kobiety, ta usiadła za kierownicę radiowozu i odjechała.
Czytaj także: Tyle gotówki można mieć przy sobie podróżując do Niemiec z Polski

Kilka minut później zatrzymali ją policjanci z komisariatu policji w Delitzsch. Kobieta została zatrzymana między Zwochau a Lissą. „Wszystko poszło gładko” – powiedział rzecznik policji. „29-latka natychmiast się zatrzymała i bez oporu dała się zabrać” – wyjaśniono.

Mimo zuchwałego czynu, kobiecie zwrócono prawo jazdy i pozwolono odjechać

Ponownie testy na obecność alkoholu i narkotyków były negatywne. Zlecono badanie krwi, których wynik nie jest jeszcze dostępny.
Mimo zuchwałego czynu 29-latce pozwolono odjechać. Oddano jej prawo jazdy i kluczyki do samochodu. „Tak, jechała pod prąd. Tak, wsiadła do radiowozu i odjechała. Ale to nie wystarczy, by skonfiskować jej prawo jazdy i kluczyki” – powiedziała rzeczniczka policji. Dodała, że sytuacja byłaby inna, gdy testy wykazały, że zatrzymana nie jest zdolna prowadzenia pojazdu. 

Przeciwko 29-latce wszczęto postępowanie „w związku z nieuprawnionym użyciem pojazdu i stwarzaniem zagrożenia w ruchu drogowym” – podała policja. Świadkowie, którym styl jazdy kobiety zagrażać, powinni skontaktować się z policją autostradową w Lipsku pod numerem (0341) 255-2910. 
„Na razie wygląda na to, że nic nie zostało uszkodzone i nikt nie został ranny” – powiedziała rzeczniczka policji.
Według portalu Tag24.de kobieta, która narozrabiała wczoraj na A9 jest Polką.
Czytaj także: Koniec z seniorami za kierownicą? Unia Europejska zapowiada zmiany dotyczące prawa jazdy

Źródło: T-online.de, Tag24.de, PolskiObserwator.de