Wiadomości z Niemiec – Agresywne protesty w Berlinie: W środowy wieczór w Berlinie ponownie doszło do gwałtownych starć z policją podczas propalestyńskich protestów. Według rzeczniczki policji rannych zostało 65 funkcjonariuszy. 174 osoby zostały tymczasowo aresztowane.
Czytaj także: Niemcy całkowicie zamknęli jedną z autostrad z powodu kontroli na granicy
Protesty w Berlinie. Rannych zostało 65 policjantów
Drugą noc z rzędu w Berlinie-Neukölln wybuchły propalestyńskie protesty. W czwartek rano rzeczniczka policji poinformowała, że 65 funkcjonariuszy policji zostało rannych. W trakcie protestów tymczasowo aresztowano 174 osoby i wszczęto 65 śledztw – donosi Tagesschau.
Szczególnie dotknięte zostały obszary wokół Sonnenallee i Hermannplatz. Policja na swoich kanałach społecznościowych informowała o gorącej atmosferze: Z informacji wynika, że podpalono kosze na śmieci i opony, odpalono materiały pirotechniczne, a funkcjonariuszy obrzucono m.in. kamieniami i butelkami. Rzeczniczka policji dodała, że ranne zostały także osoby stawiające opór oraz osoby postronne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo:
Armatki wodne w użyciu
Według policji w dzielnicy mieszkalnej spłonęło kilka samochodów osobowych i ciężarówka. Zapaliło się także drzewo. Do aresztowania podejrzanych użyto gazu pieprzowego i „siły”.
Sprawdź: Niemcy: Policja zamknęła autostradę. Sprawdzany jest każdy pojazd
Policja informowała już wcześniej, że wieczorem na Sonnenallee w Neukölln nadal odbywały się „duże zgromadzenia ludzi”, podczas których popełniono wykroczenia administracyjne i przestępstwa. Po wyrzuceniu na ulicę i podpaleniu przypadkowych przedmiotów użyto armatek wodnych. Jednego używano także do gaszenia pożarów. Źródło: Tagesschau.de, PolskiObserwatord.de