Niemcy przygotowują się do przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej – Z powodu napiętej sytuacji międzynarodowej oraz niedoboru personelu wojskowego, niemieckie władze nie mogą polegać wyłącznie na ochotnikach. W obliczu zmniejszonej liczby żołnierzy Bundeswehry i niewystarczających rezerw, ponowne wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej budzi ożywioną dyskusję polityczną.
Niemcy przygotowują się do przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej
Plany ministra obrony Borisa Pistoriusa zakładają głęboką reformę sposobu, w jaki młodzi Niemcy angażują się w obronę kraju. Jak oświadczył w programie ARD „Caren Miosga”, projekt ustawy o służbie wojskowej będzie zawierał specjalną klauzulę: jeśli nie zgłosi się wystarczająca liczba ochotników, automatycznie uruchomiony zostanie mechanizm obowiązkowego poboru. Pistorius ostrzega, że w sytuacji kryzysowej nie będzie czasu na nową procedurę legislacyjną, dlatego przepisy muszą być ustalone z wyprzedzeniem.
Minister jasno zadeklarował swój cel: rozbudować siły zbrojne o około 60 000 żołnierzy i stworzyć rezerwę liczącą 200 000 wojskowych – podczas gdy obecnie Niemcy dysponują zaledwie połową tej liczby. W pierwszym etapie Bundeswehra chce przyciągnąć jak najwięcej ochotników, oferując m.in. wyższe wynagrodzenia i nowoczesne zakwaterowanie, informuje Tagesschau.
Przeczytaj także: Stan podwyższonego zagrożenia w Niemczech: wprowadzone zostały nadzwyczajne środki bezpieczeństwa
Obowiązkowe ankiety dla młodzieży, gorąca debata w SPD
Niemcy przygotowują się do przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej – a jednym z pierwszych kroków ma być wysyłanie ankiet do wszystkich 18-letnich mężczyzn, których celem będzie identyfikacja potencjalnych rekrutów. Udzielenie odpowiedzi będzie obowiązkowe, natomiast kobiety będą mogły wypełnić formularz dobrowolnie. Minister obrony Boris Pistorius ma nadzieję, że ten mechanizm pomoże zwiększyć liczbę żołnierzy z obecnych ok. 180 000 do nawet 250–260 000.
Plan ten budzi jednak kontrowersje, nawet wewnątrz rządzącej SPD, z której wywodzi się sam Pistorius. Lider frakcji parlamentarnej SPD, Matthias Miersch, uważa, że jakiekolwiek rozmowy o obowiązkowości powinny zostać odłożone do czasu po kolejnych wyborach. Z kolei wiceminister Lars Klingbeil publicznie poparł przygotowania do ewentualnego przywrócenia obowiązkowego poboru.
Przeczytaj także: Tysiące nastolatków otrzymuje pocztówki rekrutacyjne z wojska. Kontrowersyjna praktyka Bundeswehry budzi pytania
Söder apeluje o natychmiastowe działania wobec zagrożenia ze strony Rosji – Niemcy przygotowują się na powrót obowiązkowej służby wojskowej
Presja na niemiecki rząd rośnie także ze strony Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU). Premier Bawarii, Markus Söder, ponowił swój apel o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, ostrzegając w wywiadzie dla stacji ZDF, że Europa nie może dłużej odkładać strategicznych decyzji. Polityk powołał się na ciągłe prowokacje ze strony Rosji w przestrzeni powietrznej i morskiej krajów nordyckich.
Söder popiera co prawda większe zachęty dla ochotników, jednak uważa, że sama wysyłka formularzy to za mało. „Jeśli naprawdę chcemy bronić granic NATO i zbudować najsilniejszą armię w Europie, nie wystarczy tylko wolontariat i formularze” – podkreślił.
W obliczu braku masowego poparcia społecznego dla armii opartej wyłącznie na ochotnikach, Niemcy wydają się gotowe do strategicznego uruchomienia rezerw prawnych, które umożliwiłyby kontrolowany powrót do poboru. Ostateczna decyzja ma zapaść jeszcze przed letnią przerwą parlamentarną.
Źródłem informacji są wypowiedzi ministra obrony Borisa Pistoriusa oraz relacje ARD, ZDF i tagesschau.de, a także wystąpienia liderów politycznych zaangażowanych w debatę.