Wiadomości z Niemiec – W małym miasteczku Heide w Szlezwiku-Holsztynie trwa spirala eskalacja przemocy, która wstrząsa lokalną społecznością od miesięcy. Ostatnie wydarzenia osiągnęły szczyt, gdy nastolatek maczetą zaatakował funkcjonariusza policji na dworcu kolejowym.
Nastolatek zaatakował funkcjonariusza policji maczetą
W poniedziałek ok. godziny 1:20 w nocy na stacji kolejowej doszło do konfrontacji między dwiema grupami i mało brakowało a doszłoby do eskalacji sytuacji. Na szczęście policja została wezwana na czas, ale podejrzani zdołali uciec z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze wszczęli pościg za trzema młodymi mężczyznami, którzy zostali zidentyfikowani w pobliżu Süderstrasse.
Sprawdź: Masowa bójka w Berlinie na pięści, maczety i gaz pieprzowy. Walczyło co najmniej 60 osób
Nieoczekiwanie doszło do dramatycznego zdarzenia, gdy 19-letni napastnik wyciągnął maczetę i zaatakował funkcjonariusza grożąc mu nią. Dzięki szybkiej reakcji policjanta, który użył gazu pieprzowego, napastnik został obezwładniony i zatrzymany. Młody mężczyzna został aresztowany i będzie musiał odpowiedzieć za groźby i naruszenie prawa dotyczącego broni.
Czytaj dalej poniżej
W trakcie działań udało się także zatrzymać 20-latka, który miał przy sobie gaz pieprzowy oraz kij baseballowy. Dochodzenie w sprawie trwa nadal, a policja kontynuuje poszukiwania trzeciego podejrzanego.
Coraz częstsze brutalne ataki w Heide
Takie brutalne ataki są coraz częstszym zjawiskiem w Heide. Grupa młodych ludzi od dłuższego czasu szerzy strach wśród mieszkańców, gdyż zaatakowano nawet dzieci w wieku szkolnym. Ostatnia bójka na stacji kolejowej, która miała miejsce 4 lutego, tylko potwierdza trudną sytuację, z którą zmaga się społeczność.
Dodatkowo, niedawno członek młodzieżowego gangu opublikował na Instagramie zdjęcie z pistoletami maszynowymi, opatrzone komentarzem: „Czeka na was wszystkich ”.
Źródło: bild.de, polskiobserwator.de