Wakacje to czas, kiedy wielu z nas wyrusza w podróż, często nie znając dobrze miejsc, które odwiedzamy. Niestety, właśnie tę nieznajomość terenu oraz bariery językowe wykorzystują oszuści na autostradach i przy punktach obsługi podróżnych. Eksperci z europejskich klubów samochodowych, takich jak ÖAMTC czy ADAC, biją na alarm i przestrzegają przed coraz bardziej wymyślnymi metodami wyłudzania pieniędzy od turystów.
Niemcy ujawniają pułapki na kierowców w Bułgarii, Chorwacji i Polsce
Jednym z najczęściej spotykanych oszustw są fałszywe firmy oferujące pomoc drogową. Oszuści pojawiają się szybko na miejscu awarii, jeszcze przed oficjalnymi służbami, i proponują natychmiastową naprawę lub holowanie. Jednak zamiast zawieźć samochód do najbliższego warsztatu, kierują go do odległych serwisów, gdzie koszty usług są często zawrotnie wysokie. Co więcej, niektórzy oszuści jeżdżą nawet pojazdami stylizowanymi na samochody ADAC, używając podobnych barw i fałszywych logo, by uwiarygodnić swoją ofertę.
Przeczytaj także: Niemcy testują nowy typ radaru. To będzie rewolucja na drogach
Największa aktywność takich grup notowana jest w krajach takich jak Bułgaria, Chorwacja, Słowenia, Węgry, Serbia, ale również na Słowacji, Litwie i w Polsce. Ekspertka ÖAMTC, Stefanie Todorov, ostrzega, że to właśnie na parkingach i miejscach postoju dochodzi do kolejnych podstępów, podaje hna.de.
Sztuczki na parkingach – przecięte opony i kradzieże
Kolejna popularna metoda polega na przecięciu opon zaparkowanych samochodów. Kiedy kierowca zauważa problem i zatrzymuje się, pojawia się fałszywy pracownik pomocy drogowej, który odwraca jego uwagę, podczas gdy wspólnicy kradną wartościowe przedmioty z auta.
Sztuczka z lustrem – szybki wymuszenie gotówki
Oszuści stosują również tzw. sztuczkę z lusterkiem. Rzucają kamień, który uderza w samochód i głośno huknie, a następnie oskarżają kierowcę o uszkodzenie lusterka i żądają natychmiastowej zapłaty gotówką. Specjaliści radzą, by jeśli nie ma widocznych uszkodzeń, po prostu jechać dalej. W przypadku zatrzymania – najlepiej pozostać w samochodzie i domagać się wezwania policji.
Inne oszustwa – wyrywanie drzwi i fałszywe złoto
W dużych miastach działają także grupy stosujące tzw. sztuczkę z wyrywaniem drzwi – po wymuszeniu gwałtownego hamowania, współpracownicy otwierają drzwi samochodu od zewnątrz i próbują ukraść rzeczy z tylnej kanapy.
Na autostradach popularna jest też metoda oferowania na parkingach fałszywej biżuterii – przestępcy podsuwają podróżnym „złoto” w zamian za drobne koszty, np. na paliwo, ale często jest to bezwartościowy bubel.