Tragedia, do której doszło w mieście Grevenbroich w Nadrenii Północnej-Westfalii wstrząsnęła opinią publiczną w Niemczech. Dwuletni chłopczyk zmarł z powodu skrajnego odwodnienia, po tym jak jego matka zostawiła go w przegrzanym pokoju na wiele godzin. W czwartek sąd okręgowy w Mönchengladbach ogłosił wyrok, skazujący kobietę za doprowadzenie do śmierci syna. Czytaj dalej pod zdjęciem
Dziecko zostało pozostawione samo w zamkniętym, przegrzanym pokoju na dwa dni. 28-letnia matka, cierpiąca na depresję i chorobę nowotworową przyznała się do winy. Przed sądem zapewniała, że nie sądziła iż, Leon umrze. Dwulatek zmarł z pragnienia, jednak ponieważ nie da się ustalić dokładnej godziny śmierci chłopca nie można było kobiecie postawić zarzutu zabójstwa. Sąd okręgowy w Mönchengladbach skazał ją w czwartek na 7,5 roku więzienia za zaniedbanie ze skutkiem śmiertelnym.
Jak informuje portal Express.de do zdarzenia doszło 14 kwietnia 2019 roku. 28-latka, matka dwójki dzieci, około godziny 19.30 włożyła swojego dwuletniego syna do śpiworka i położyła w łóżeczku. Ponieważ w mieszkaniu nie działo ogrzewanie obok łóżeczka postawiła piecyk-termowentylator, nastawiając go na maksymalną temperaturę. Kiedy ponownie zajrzała do dziecka, minęły prawie dwie doby. Maluch zmarł z przegrzania i odwodnienia.
Źródło: Express.de, PolskiObserwator.de
Zobacz także:
Niemcy: 15-letnia Oliwia, która zamordowała braciszka usłyszała wyrok