
Niemcy chcą pracować krócej, gdyż mają coraz mniejszą ochotę na długie tygodnie pracy. Z opublikowanego w poniedziałek badania Instytutu Rynku Pracy i Badań Zawodowych (IAB) wynika, że połowa pełnoetatowych pracowników chce pracować krócej. Kobiety chcą skrócić swoje przeciętne 40,9 godzin tygodniowo o 6,2 godziny, natomiast mężczyźni 42,3 godziny zamienić na 36,8.
>>>> Emeryci w związkach małżeńskich muszą podjąć trudną decyzję. Jest nieodwołalna
Niemcy chcą pracować krócej. Maksymalnie 5,5 godziny dziennie
Enzo Weber, szef działu „Prognoz i Analiz Makroekonomicznych” w IAB, wyjaśnia, że czasy, gdy w większości rodzin mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny, minęły i pracodawcy powinni tworzyć zachęcające możliwości, aby przeciwdziałać tej tendencji.
>>>> Kieszonkowe na karcie płatniczej dla uchodźców. Niemcy nie chcą dawać im gotówki
„Jeśli chcesz krótszych godzin pracy, należy wziąć pod uwagę zmieniającą się strukturę zatrudnienia w rodzinach” – mówi Weber. „Nie każdy działający model jest jednakowo odpowiedni na każdym etapie życia. Wymagania dotyczące czasu pracy stają się coraz bardziej zróżnicowane. Dlatego należy zapewnić możliwość indywidualnego dostosowania godzin pracy.”
Jednakże: „Potencjał do zwiększenia liczby godzin, które można by poświęcić na pracę, jest ograniczony przez preferencje co do czasu pracy. Jednakże, jeśli warunki, takie jak opieka nad dziećmi, praca zdalna i atrakcyjne warunki zatrudnienia, zostałyby ulepszone, to także preferencje dotyczące czasu pracy mogłyby wzrosnąć.”
>>>> 4-dniowy tydzień pracy w Niemczech. Rozpoczął się największy eksperyment w historii kraju
Młodzi ludzie od dawna chcieli mieć więcej wolnego czasu
Badanie IAB dzieli swoje wyniki na różne grupy wiekowe. Młodzi ludzie na ogół chcą mieć więcej wolnego czasu na co dzień. Na przykład w przypadku kobiet poniżej 25. roku życia preferencje dotyczące godzin pracy spadły od 2009 r. o siedem godzin. Prawdopodobnie jest to spowodowane wzrostem liczby pracowników mini-job i studentów.
„Nie ma specjalnej roli dla rzekomo niechętnego do pracy pokolenia Z” – wyjaśnia badacz IAB Weber, pomimo licznych odmiennych opinii. Źródło: BILD, PolskiObserwator