Zmiany dla pracowników w Niemczech w marcu 2024 r.: Federalny Sąd Pracy w 2022 r. orzekł, o obowiązkowej rejestracji czasu pracy. Ustawa utknęła przez długi czas w martwym punkcie, ale teraz wreszcie weszła w życie. Od marca 2024 r . wszyscy pracownicy w Niemczech będą prawnie zobowiązani do przestrzegania godzin pracy. Oto, co musisz wiedzieć o nowych zasadach.
Przeczytaj: 9 zmian w Niemczech od marca 2024 roku. Mają wpływ także na Polaków
Zmiany dla pracowników w Niemczech w marcu 2024 r
Od 4 marca 2024 r. każdy zatrudniony w Niemczech będzie musiał codziennie rejestrować swój czas pracy. Zgodnie z nową ustawą, która ma wejść w życie w przyszłym tygodniu, pracodawcy w Niemczech mają obowiązek wdrożyć system rejestracji czasu pracy, dzięki któremu pracownicy będą mogli łatwo rejestrować faktycznie przepracowane godziny. Jeśli Twój pracodawca jeszcze tego nie zrobił, prawdopodobnie powiadomi Cię o nowym systemie do 4 marca, kiedy wejdzie w życie nowa ustawa.
Przeczytaj: Niemcy szukają pracowników. Tysiące ofert pracy, zarobki od 3600 euro wzwyż
Dlaczego wprowadzono obowiązkowy system rejestracji czasu pracy?
Federalny Trybunał Pracy (BAG) w 2022 r. orzekł, że godziny pracy pracowników w Niemczech muszą być rejestrowane – na podstawie orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wydanego już w 2019 r. Według danych Niemieckiego Instytutu Badań nad Zatrudnieniem, w 2022 r. w Niemczech mieszkańcy przepracowali 702 mln godzin bezpłatnych nadgodzin w porównaniu z 583 mln godzin płatnych nadgodzin. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Rejestracja czasu pracy OBOWIĄZKOWA. Rewolucyjne orzeczenie niemieckiego sądu – o tym musi wiedzieć każdy pracownik
Do tej pory nie istniał wymóg prawny nakładający na pracodawców obowiązek oficjalnej rejestracji czasu pracy, a wielu pracowników w Niemczech pracuje w systemie opartym na zaufaniu. Według mrd.de w branżach, w których częściej występują wyzysk, takich jak hotelarstwo i budownictwo, pracodawcy już teraz mają obowiązek rejestrowania godzin pracy w niedziele i święta państwowe.
Sprawdź: Wielki powrót dotacji na przebudowę domu. Tysiące obywateli otrzyma do 6 250 euro
Dla małych i średnich przedsiębiorstw oznacza to jednak obciążenia finansowe i dodatkowy nakład pracy administracyjnej, które są nieproporcjonalne. Gerald Bitterberg z Bundesverband Mittelständische Wirtschaft powiedział: „Jest to postrzegane jako obciążenie, a co niektórym przeszkadza to, że chociaż istnieją pewne „czarne owce” w świecie przedsiębiorców, które na przykład próbują unikać obowiązku płacenia minimalnej pensji poprzez sztuczki z agencjami pracy tymczasowej, to jednak stawia się ogólny zarzut wszystkim przedsiębiorstwom”. źródło; mrd.de, PolskiObserwator.de