Niemiec zaatakował policjantów toporkiem – Jak informuje lubuska policja kilka dni temu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Policjant z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie, będąc w czasie wolnym od służby, wraz z żoną i małym dzieckiem postanowił wybrać się na wycieczkę rowerową. Jednak gdy usłyszał hałas zderzenia pojazdów w miejscowości Wilkowo, natychmiast zareagował. Funkcjonariusz zauważył rozbity pojazd na drodze krajowej i mężczyznę oddalającego się z miejsca zdarzenia. Bez wahania ruszył za nim w pościg. Po chwili dołączył do niego inny policjant. Po intensywnej pogoni, udało im się dogonić uciekiniera. Niestety, sytuacja szybko się skomplikowała.
PRZECZYTAJ: Cała Polska szuka 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego
Niemiec zaatakował policjantów toporkiem – niebezpieczne zdarzenie w Wilkowie Świebodzińskim
Jak informuje policja, uciekinier, którym okazał się 31-letni obywatel Niemiec, zaczął się zachowywać bardzo agresywnie. Kiedy dwaj policjanci dogonili go, wyciągnął toporek i zaczął im grozić. W obliczu takiej agresji jeden z funkcjonariuszy zdecydował się użyć gazu obezwładniającego. PRZECZYTAJ: Niemcy wypowiedziały wojnę przeciwko mowie nienawiści w Internecie. Przeszukania, przesłuchania i aresztowania
Środek ten pozwolił odebrać mężczyźnie niebezpieczne narzędzie. 31-latek, który był wyraźnie pobudzony i zachowywał się agresywnie jest podejrzewany o spowodowanie wypadku drogowego oraz o prowadzenie pojazdu pod wpływem amfetaminy.
Mężczyzna, który jak się okazało jest obywatelem Niemiec, został tymczasowo aresztowany. Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10, za usiłowanie groźbą wpłynięcia na czynności urzędowe do 3 lat, a za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego 2 lata.
CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Zaginiony polski kierowca ciężarówki nie żyje. Policja odnalazła jego ciało
Źródło: Lubuska Policja, PolskiObserwator.de