Niemiecki gigant farmaceutyczny Bayer dokona masowych zwolnień w Niemczech – Restrukturyzacja Bayera pod przewodnictwem nowego dyrektora generalnego Billa Andersona będzie kosztować wielu pracowników utratę pracy.
Spółka ogłosiła, że w ramach tej restrukturyzacji nastąpi znacząca redukcja personelu w niemieckich oddziałach grupy, z planowanym zakończeniem procesu do końca 2025 roku. Firma, która zatrudnia około 22 000 pracowników w Niemczech, podkreśla pilną potrzebę wprowadzenia drastycznych środków w celu przyspieszenia i trwałej poprawy wydajności organizacji.
Przeczytaj także: Bayer skazany na rekordową karę 2,2 miliarda dolarów za szkody związane z używaniem środka Roundup
Niemiecki gigant farmaceutyczny Bayer dokona masowych zwolnień w Niemczech
Mimo że ogólne prawo pracy w Niemczech chroni pracowników przed zwolnieniami ze względów operacyjnych, Bayer przedłużył tę ochronę tylko o kolejny rok, do końca 2026 roku. Firma zamierza osiągnąć swoje cele szybciej, oferując odprawy wyrównawcze i inne środki wsparcia. W oświadczeniu, cytowanym przez „Handelsblatt” dyrektor generalny niemieckiego koncernu stwierdza się, że redukcje zatrudnienia powinny zostać przeprowadzone szybko w nadchodzących miesiącach i zakończyć się najpóźniej do końca 2025 roku.
Przeczytaj także: Cios dla Polaków pracujących w Niemczech. Będą musieli pracować dłużej
Według danych z końca września, Bayer zatrudnia w Niemczech około 22 200 pracowników, a na całym świecie niemal 100 900. Ciekawostką jest, że przez ostatnie 27 lat w niemieckiej fabryce aspiryny nie dokonano zwolnień. Obecnie nie jest jasne, ilu pracowników zostanie dotkniętych tymi zmianami ani jakie będą koszty związane z programem wynagrodzeń. Heike Prinz, członek zarządu i dyrektor ds. pracy w Bayer, wyjaśnia: „Aby szybko i trwale poprawić wydajność naszej organizacji i nasz zakres, konieczne są obecnie drastyczne działania. Naszym celem jest szybkie przywrócenie firmy Bayer na ścieżkę sukcesu”. Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj także: Kolejny znany producent samochodów wstrzymuje produkcję
„Zbyt wielu menadżerów”
Ta decyzja Bayera o przeprowadzeniu restrukturyzacji i redukcji personelu, choć drastyczna, nie jest całkowicie zaskakująca, biorąc pod uwagę filozofię zarządzania dyrektora generalnego Billa Andersona. Od momentu objęcia sterów firmy w czerwcu 2023 roku, Anderson jawi się jako zwolennik “szczupłego ładu korporacyjnego”. Już na początku swojej kadencji w kwietniu 2023 roku, podczas spotkań z dziennikarzami, omawiał swoje idee na temat zarządzania, przywołując przy tym książkę „Humanocracy”, która promuje model zarządzania oparty na dawaniu pracownikom większej wolności i odpowiedzialności, jednocześnie redukując nadmierne hierarchie.
Przeczytaj także: Tyle zarabia rolnik w Niemczech. Średnie zarobki pracowników rolnictwie
W listopadzie tego samego roku Anderson zasygnalizował, że firma Bayer stoi u progu „radykalnej zmiany”. Planował wyeliminować wiele poziomów zarządzania i uprościć procesy koordynacyjne, krytykując dwanaście poziomów hierarchii.
Pod nowym modelem operacyjnym, nazwanym przez Andersona „Dynamiczną współwłasnością”, stoi rada zakładowa Bayera. Heike Hausfeld, przewodnicząca generalnego komitetu zakładowego, wyraziła swoje poparcie dla nowego modelu, widząc w nim szansę na znaczną poprawę sytuacji ekonomicznej firmy, mimo trudnej decyzji o dalszych cięciach.
Przeczytaj: Niemiecki gigant z branży motoryzacyjnej Bosch ogłasza masowe zwolnienia. Pracę straci kilka tysięcy osób
Koncern Bayer boryka się z problemami
Bayer, znajdujący się obecnie pod presją, zmaga się z kilkoma wyzwaniami. W branży farmaceutycznej brakuje przełomowych produktów, które mogłyby zrównoważyć spadające przychody z takich leków jak Eylea i Xarelto, których patenty stopniowo wygasają. Dodatkowo, branża rolna cierpi z powodu niskich cen glifosatu, popularnego środka chwastobójczego, oraz kosztów związanych z wielomiliardowymi sporami prawnymi w USA dotyczącymi rzekomego ryzyka nowotworu wywołanego przez produkty zawierające glifosat. Kolejnym ciosem dla firmy było niedawne niepowodzenie w badaniach klinicznych nad lekiem przeciwzakrzepowym Asundexian, który był uważany za jeden z najważniejszych produktów w rozwoju firmy, ale okazał się mniej skuteczny niż oczekiwano.
Źródło: Handelsblatt.de, PolskiObserwator.de