Przejdź do treści

Niemieckie miasta o tych samych nazwach. Uważaj, łatwo o pomyłkę

Tagi:
01/08/2025 11:00 - AKTUALIZACJA 19/08/2025 11:51
niemieckie miasta sobowtóry Foto: zabytkowe kamienice

Podróże po Niemczech potrafią zaskoczyć – nawet dla doświadczonych odkrywców. W kraju, gdzie historia i kultura przeplatają się na każdym kroku, spotkanie dwóch miejscowości o tej samej nazwie, ale zupełnie innym charakterze, to prawdziwa gratka dla ciekawskich. Od malowniczych dolin po tętniące życiem – niemieckie miasta sobowtóry pokazują, jak różnorodna potrafi być rzeczywistość skryta pod tym samym szyldem. Poznaj niezwykłe historie i odmienność miast, które łączy tylko nazwa.

niemieckie miasta sobowtóry Foto: pomnik

Weimar – dwa światy pod jedną nazwą

Dla wielu Weimar to synonim kultury: eleganckie uliczki, spuścizna Goethego i Schillera, dziedzictwo Bauhausu, miejsce narodzin niemieckiej demokracji. Słynny Weimar w Turyngii przyciąga miłośników sztuki i historii, oferując bogactwo zabytków i tętniące życiem centrum dla 65 tysięcy mieszkańców. Ale 230 kilometrów na zachód leży jego cichy odpowiednik – Weimar w Hesji. To miasteczko liczące 7 tysięcy osób, otoczone naturą i jeziorem w dawnym kamieniołomie, jest azylem dla szukających spokoju. Zamiast muzeów spotkasz tu domy z muru pruskiego i nowe osiedla, a klimatu nadaje spokojna codzienność.
Przeczytaj też: Nie musisz ruszać na drugi koniec świata, by zobaczyć spektakularne cuda natury. W Niemczech znajdziesz ich bliźniacze odpowiedniki
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Koblencja – wielkie miasto i jego mniej znany bliźniak

Koblencja nad Renem to miejsce, gdzie spotykają się Ren i Mozela, a historia przeplata się z nowoczesnością. Setki tysięcy turystów odwiedzają ją co roku, by zobaczyć słynne Deutsches Eck i poczuć atmosferę jednego z najstarszych niemieckich miast. Tymczasem druga Koblencja w Saksonii wiedzie zupełnie inne życie. Po zamknięciu jeziora Knappensee w 2021 roku, kiedy to doszło do osuwiska, lokalna turystyka niemal zamarła. Miejsce to, dawniej popularne wśród wczasowiczów, dziś stara się na nowo odzyskać swój dawny urok.
Przeczytaj też: Niemcy Północne – romantyczne oblicze muru pruskiego od Łaby po Las Turyński

Brema i Bergen – niemieckie miasta sobowtóry

Brema to symbol hanzeatyckiej tradycji, słynna dzielnica Schnoor i bajkowe osły z opowieści braci Grimm. Jednak niewielu wie, że Brema w Turyngii – choć liczy zaledwie 300 mieszkańców – ma nie mniej fascynującą historię. W czasach zimnej wojny była częścią zamkniętej strefy granicznej, a dziś zachowały się tu fragmenty muru i wieże strażnicze, przypominające o trudnej przeszłości.
Bergen na Rugii to perła Bałtyku, znana z kredowych klifów, podczas gdy Bergen w Chiemgau kusi alpejskimi widokami i bawarskim klimatem. Dzieli je niemal tysiąc kilometrów, ale oba miejsca potrafią zachwycić turystów na swój niepowtarzalny sposób.
Przeczytaj też: Niemcy mają nowy obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO

Halle i Heidelberg – kontrasty pod wspólną nazwą

Halle (Saale) – rodzinne miasto Georga Friedricha Händla – to duma Saksonii-Anhalt, znana z opery, koncertów i festiwali dla miłośników muzyki klasycznej. Z kolei drugie Halle w Westfalii, zwane „Haller Herz”, przyciąga urokliwym, zabytkowym centrum i własnym festiwalem muzycznym – Hall Bach Days, już od ponad sześćdziesięciu lat celebrującym twórczość Bacha.
Heidelberg w Badenii-Wirtembergii zachwyca średniowieczną architekturą, najstarszym uniwersytetem w Niemczech i niepowtarzalną atmosferą, która przyciąga miliony turystów. W przeciwieństwie do tego, Heidelberg w Brandenburgii to maleńka miejscowość z zaledwie kilkoma domami, bez modnych kawiarni i zabytków. To spokojny zakątek, z dala od masowej turystyki – idealny dla tych, którzy cenią autentyczność i ciszę. źródło: reisereporter.de