Nowa faza wojny handlowej: Trump uderza w Chiny, Europa szykuje kontratak. Prezydent USA, Donald Trump, ogłosił 90-dniowe zawieszenie kontrowersyjnych ceł nałożonych na wiele krajów. Wyjątkiem są jednak Chiny. W przypadku importu z Chińskiej Republiki Ludowej nowe cła wzrosną nawet do 125 procent. Zaledwie dzień wcześniej prezydent zwiększył stawki celne na chińskie towary do 104 procent.
Nowa faza wojny handlowej: Trump uderza w Chiny, Europa szykuje kontratak
Trump wyjaśnił w środę na platformie Truth Social, że zawieszenie dotyczy zarówno ceł wzajemnych, jak i dziesięcioprocentowych. Przerwa w ich obowiązywaniu wchodzi w życie natychmiastowo.
„Podstawą tej decyzji był fakt, że ponad 75 krajów skontaktowało się z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych, aby wynegocjować rozwiązanie w sprawie ceł” – stwierdził Trump.
Dodał, że te kraje – „na jego stanowcze sugestie” – nie podjęły żadnych działań odwetowych.
Przeczytaj także: UE zawiesza cła odwetowe na towary z USA
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku Chin. Jak zaznaczył Trump, od „tej chwili” na wszystkie chińskie towary obowiązują cła w wysokości 125 procent.
„Pewnego dnia, miejmy nadzieję – w niedalekiej przyszłości – Chiny zrozumieją, że czasy wykorzystywania USA i innych krajów nie są już możliwe do zaakceptowania ani utrzymania” – powiedział były prezydent.
Zaledwie kilka godzin wcześniej Chiny ogłosiły podniesienie ceł na amerykański import do poziomu 84 procent i zapowiedziały, że w tej eskalującej wojnie handlowej będą „walczyć do końca”.
Od objęcia urzędu w styczniu, Trump ogłosił i wprowadził szereg nowych ceł. W jego ocenie ofensywa celna ma na celu ożywienie produkcji w USA poprzez zmuszenie firm do przeniesienia zakładów z powrotem na terytorium kraju.
Jednak wielu ekspertów kwestionuje skuteczność tego planu – zarówno pod względem jego tempa, jak i realności. Ostrzegają również, że działania te mogą ponownie napędzić inflację, uderzając w konsumentów.
Środki odwetowe Unii Europejskiej
W Brukseli przedstawiciele państw członkowskich UE uzgodnili listę amerykańskich produktów, które w najbliższych tygodniach zostaną stopniowo objęte cłami odwetowymi. Zgodnie z projektami, na liście znajdują się m.in. wyroby stalowe i tekstylne, kosmetyki, a także kukurydza, soja i drób.
Tymi działaniami UE odpowiada na amerykańskie cła na stal i aluminium, które obowiązują już od połowy marca. Według Komisji Europejskiej, unijne cła obejmą import z USA o łącznej wartości około 21 miliardów euro.