Od lipca 2024 r. wraz z wprowadzeniem nowego obowiązku w samochodach obejmującego wszystkie nowe pojazdy, sektor motoryzacyjny czeka prawdziwa rewolucja. Zmiana skupiająca się na bezpieczeństwie i innowacjach technologicznych, wywołała już mieszane reakcje wśród kierowców, z których wielu wpada w panikę w obliczu wejścia w życie nowych przepisów. Zmiana polegać będzie na wprowadzeniu systemów ADAS (Advanced Driver Assistance Systems) we wszystkich pojazdach.
Przeczytaj: To wykroczenie jest codziennością na niemieckich autostradach – ale kierowcom, którzy je popełnią grozi więzienie!
ADAS w samochodach: punkt zwrotny w bezpieczeństwie drogowym
Systemy ADAS stanowią punkt zwrotny w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Te innowacyjne technologie, które obejmują takie funkcje, jak automatyczne hamowanie awaryjne i inteligentny asystent prędkości (ISA), mają na celu zmniejszenie ryzyka wypadków i poprawę ogólnego bezpieczeństwa na drogach. Celem jest znaczne zmniejszenie liczby wypadków i uratowanie większej liczby istnień ludzkich. Według badań i analiz wprowadzenie tych systemów mogłoby w dłuższej perspektywie wygenerować oszczędności na poziomie 72,8 miliarda euro, zmniejszając bezpośrednie i pośrednie koszty wypadków, a także pozytywnie wpływając na koszty ubezpieczeń.
Przeczytaj także: Uwaga kierowcy, te opony będą niedozwolone w Niemczech od 2024 roku
Nowy obowiązek w samochodach od 2024
Zmiany te wynikają z nowego rozporządzenia UE i zaczną obowiązywać od 6 lipca 2024 roku. Systemy ADAS wykrywają m.in. zmęczenie i rozproszenie kierowcy, który w razie wykrycia nieprawidłowości, ma wysyłać kierowcy dwa rodzaje komunikatów. Oprócz tego, od 2024 samochody będą musiały być wyposażone w inteligentne wspomaganie prędkości, asystenta hamulca awaryjnego i cofania, ostrzeżenie utrzymania pasa ruchu w sytuacjach awaryjnych i inne. Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Przeczytaj: Koniec z seniorami za kierownicą? Unia Europejska podjęła decyzję
W przypadku nowych pojazdów, systemy są już obowiązkowe od 2022 roku, ale od lipca 2024 r. będą one obowiązkowe również w przypadku wszystkich nowych rejestracji. Nowe rejestracje od lipca 2024 roku będą wymagały od pojazdów sześciu funkcji:
- systemu informowania przy ruszaniu (Moving Off Information System, MOIS),
- systemu wykrywania martwych punktów (Blind Spot Information System, BSIS),
- systemu informowania o cofaniu (Reversing Information System, REIS),
- inteligentnego dostosowania prędkości (Intelligent Speed Assist, ISA),
- ostrzeżenia o senności kierowcy (Driver Drowsiness & Alertness Warning, DDAW)
- systemu monitorowania ciśnienia w oponach (Tire Pressure Monitoring System, TPMS).
Przeczytaj: Wycieraczki – ten prosty trik ochroni je przed zamarznięciem
Jak widać, rok 2024 będzie znaczącym punktem zwrotnym w sektorze motoryzacyjnym, wraz z obowiązkowym wprowadzeniem systemów ADAS. Przepisy te stanowią nie tylko krok naprzód w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, ale także wyzwanie dla producentów i powodują zamieszanie wśród kierowców. Jednakże długoterminowe skutki zapowiadają się pozytywnie, zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i kosztów operacyjnych. źródło: Echo24.de, PolskiObserwator.de