
Wiadomości z Niemiec: Nowy znak drogowy na ulicach w Niemczech. Są bardzo ważne i przydatne dla każdego kierowcy, ale nie wszyscy umieją je dobrze interpretować. Jeszcze w tym roku w Niemczech pojawi się nowy znak, który ma zaradzić pilnemu problemowi, przede wszystkim w centrach miast. Każdy kierowca powinien go teraz zapamiętać, bo wkrótce będzie można go spotkać na wielu ulicach. Jego zignorowanie grozić będzie mandatem i odholowaniem pojazdu.
Czytaj także: Wjazd do Niemiec w GRUDNIU 2023: Ważna informacja dla podróżujących
Nowy znak drogowy na ulicach w Niemczech
Na niemieckich drogach można spotkać ponad 600 różnych znaków drogowych. Najnowsze badania wykazały, że kierowcy mają trudności ze zrozumieniem ważnych informacji zamieszczonych na nich. Jednym z nich jest np. zielona fala w białym kółku, czy z czerwoną kropką oraz ten z trzema białymi strzałkami i linią. Niestety, ignorowanie niektórych znaków ma przykre konsekwencje. 11 października rząd federalny, w ramach stopniowego dostosowywania przepisów ruchu drogowego (StVO), zdecydował o wprowadzeniu w Niemczech kolejnego znaku drogowego. Będzie go można spotkać przede wszystkim w centrach miast.
Przeczytaj także: Ważne zmiany dla kierowców w Niemczech w 2024 roku. Zaczną obowiązywać już od stycznia
„Wszyscy kierowcy powinni pamiętać o tym znaku” napisano w komunikacie. W przyszłości znak drogowy będzie można znaleźć w niektórych obszarach załadunku na terenie całych Niemiec. Zacznie obowiązywać jeszcze w 2023 roku. Ma zaradzić pilnemu problemowi w ruchu drogowym. Dlatego niezwykle ważne jest, aby teraz wszyscy użytkownicy dróg zrozumieli jego znaczenie.
Czytaj także: 13 zmian, które wchodzą w życie w Niemczech w grudniu 2023 r.

Przeczytaj także: Te wykroczenia drogowe są najczęściej karane w Niemczech. O tym powinien wiedzieć każdy kierowca
Chodzi o znak „Strefa załadunku” (Ladezone). Ma on za zadanie regulować procesy załadunku i rozładunku dla usługodawców komercyjnych. Inni użytkownicy dróg nie mogą w tych miejscach parkować – podobnie jak w przypadku znaków informujących o postojach taksówek. Do tej pory strefy załadunku były często niejasno uregulowane lub niejednolicie oznakowane.
Problem dostrzegło już jakiś czas temu Federalne Stowarzyszenie Logistyki Paczek i Ekspresów (BIEK) które wystosowało internetową petycję „O bezpieczniejsze współistnienie w ruchu drogowym bez wykluczeń – strefy dostaw i załadunku w przepisach ruchu drogowego” w 2020 roku . Inicjatywa otrzymała wsparcie od Federalnego Ministerstwa Cyfryzacji i Transportu (BMDV). Wprowadzając nowy znak drogowy, rząd federalny dąży do ograniczenia tzw. „parkowania w drugim rzędzie” na ulicach. Prowadzi to nie tylko do tworzenia się korków, ale także zwiększa ryzyko wypadków. Dalsza część artykułu pod materiałem video:
Co grozi za zaparkowanie w strefie załadunku?
Jak już wspomnieliśmy parkowanie w „strefie załadunku” zarezerwowane jest tylko dla dostawców usług komercyjnych, zabronione jest jednak dla wszystkich innych użytkowników dróg. Jeśli kierowca zaparkuje swój pojazd w „strefie załadunku”, może zostać ukarany grzywną, a pojazd odholowany.
Dokładna grzywna za zignorowanie „strefy załadunku” może się różnić w zależności od naruszenia i lokalnych przepisów. Zgodnie z „Katalogiem grzywien”, grzywna zaczyna się od minimum 25 euro. Zaleca się sprawdzenie lokalnych przepisów ruchu drogowego i stawek mandatów, ponieważ mogą się one różnić w zależności od miasta.
Jak pisze DVZ cytowany przez Efahrer.chip.de, ustawę o ruchu drogowym (StVG) muszą najpierw uchwalić Bundestag i Bundesrat. Jak dotąd zapadła jedynie decyzja Gabinetu Federalnego. BMDV musi następnie dostosować przepisy ruchu drogowego (StVO), co z kolei musi zostać zatwierdzone przez Radę Federalną. Źródło: Efahrer.chip.de, PolskiObserwator.de