Parlament Europejski zagłosował we wtorek za ogólnounijnym zakazem prowadzenia pojazdów. Nowe przepisy umożliwiają uznawanie cofnięć prawa jazdy w innych państwach członkowskich. Zakazy prowadzenia pojazdów nałożone za granicą nie zostały jeszcze przeniesione do Niemiec – ma się to teraz zmienić.
Czytaj także: Audi wstrzymuje produkcję popularnego modelu. Nie będzie już produkowany
Ogólnounijny zakaz prowadzenia pojazdów
Zakaz prowadzenia pojazdów powinien obowiązywać również w Niemczech, jeśli zakaz został wydany w innym kraju UE. Zanim zaostrzone wymogi wejdą w życie, wszystkie kraje UE muszą dojść do porozumienia w tej sprawie.
Przeczytaj koniecznie: Zmiany w strefie Schengen. Rozszerzone długoterminowe kontrole na granicach
„Nałożony zakaz prowadzenia pojazdów obowiązuje obecnie tylko w kraju, w którym został wydany” – wskazuje ADAC. W rezultacie zakaz prowadzenia pojazdów nałożony na przykład we Włoszech na trzy miesiące oznaczałby jedynie, że nie będziesz mógł prowadzić pojazdu we Włoszech, podczas gdy w Niemczech nie ponosiłbyś za to żadnych konsekwencji. Czytaj dalej pod zdjęciem.
Zaostrzenie przepisów
Posłowie dodali jazdę bez ważnego prawa jazdy do listy poważnych wykroczeń drogowych, podobnie jak jazdę pod wpływem alkoholu lub wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym. Oznaczałoby to, że informacja o cofnięciu prawa jazdy zostałaby następnie przekazana do wszystkich krajów UE. Komunikacja miałaby miejsce w ciągu 10 dni, a decyzja o tym, czy zakaz prowadzenia pojazdów będzie obowiązywał w całej UE, zostałaby podjęta w ciągu 15 dni. Zainteresowany kierowca zostałby poinformowany o ostatecznej decyzji w ciągu 7 dni roboczych od jej podjęcia.
Czytaj także: Seniorzy stracą prawo jazdy w 2024 roku? Unia Europejska podjęła decyzję w sprawie nowych przepisów
ADAC uważa, że proponowana zmiana rozporządzenia jest właściwym podejściem, ponieważ przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Należy jednak zauważyć, że transpozycja dyrektywy do prawa krajowego zajmie trochę czasu i nadal istnieją pytania bez odpowiedzi. Eurodeputowany SPD Thomas Rudner również popiera zaostrzenie przepisów. „Według Komisji Europejskiej około 40% transgranicznych wykroczeń drogowych pozostaje obecnie bezkarnych” – powiedział polityk. Źródło: Parlament Europejski, PolskiObserwator.de