Olaf Scholz o Polsce: „Polska to wielki naród, demokracja”. Przyszły kanclerz Niemiec na dzień przed głosowaniem w Bundestagu wziął udział we wspólnej konferencji z członkami nowej koalicji rządzącej podczas, której mówił o Polsce i o kształtowaniu stosunków z naszym krajem.
W środę Scholz powinien zostać wybrany przez Bundestag na kanclerza Niemiec, a jego rząd zaprzysiężony. Po 16 latach kończy się era Angeli Merkel (CDU), która nie startowała ponownie w wyborach federalnych 26 września. Z głosowania zwycięsko wyszła Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD). Czytaj dalej poniżej
Niemcy: Umowa koalicyjna podpisana. Czekają nas przełomowe zmiany
Kandydat na kanclerza Olaf Scholz (SPD) powiedział we wtorek w Berlinie po podpisaniu umowy koalicyjnej z Zielonymi i FDP, że trzeba dołożyć wszelkich starań, aby poradzić sobie z pandemią koronawirusa w Niemczech. Podczas konferencji poruszył też temat polityki zagranicznej.
Ograniczenia dla osób niezaszczepionych
Scholz bronił przepisów, wprowadzających ograniczenia dla osób nieszczepionych jako sposobu na przełamanie czwartej fali pandemii koronawirusa – podaje agencja dpa. „Wzrost infekcji, który dotyka nas wszystkich dzisiaj, pochodzi od osób niezaszczepionych” – mówił. Jest zatem oczywiste, że dla tych osób, trzeba wprowadzić ograniczenia w kontaktach. Krytykował protesty przeciwników restrykcji, takie jak marsz z pochodniami przed domem saksońskiej minister zdrowia Petry Köpping (SPD).
Odnosząc się do Polski, Scholz powiedział w Berlinie na wspólnej konferencji prasowej z liderem Partii Zielonych Robertem Habeckiem i przywódcą FDP Christianem Lindnerem, że dla nowego rządu Niemiec „bardzo ważne jest przyjacielskie kształtowanie tego sąsiedztwa. Polska to wielki naród, demokracja”.
Przywódca FDP, Christian Lindner powiedział, że Niemcy „to demokracja defensywna”. Lindner uważał, że nowa ustawa o ochronie przed infekcjami, nad którą wkrótce będzie głosował Bundestag, może przyczynić się do spacyfikowania społeczeństwa, gdyż w przyszłości jeśli potrzebne będzie naruszenie praw podstawowych w walce z koronawirusem, to restrykcje te będą prowadzane poprzez ustawy parlamentarne i dyskutowane publicznie.
Podczas wtorkowej konferencji Scholz wyraził zaniepokojenie rozmieszczeniem rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą. Oświadczył, że bardzo ważne jest, aby „nikt nie przewijał podręczników historii, aby móc na nowo narysować granice” – powiedział Scholz, cytowany przez dpa. Dodał, że zagrożenie dla Ukrainy jest nie do przyjęcia.
„Polska to wielki naród, demokracja”
Na tle unijnego sporu o praworządność w Polsce i na Węgrzech Scholz ostrzegał przed dalszym podziałem Europy. W odniesieniu do Polski powiedział , że „dla nadchodzącego rządu federalnego bardzo ważne jest, aby to sąsiedztwo było przyjazne. Polska to wielki naród, demokracja – podkreślił”.
Podkreślił, że „bardzo się cieszy, że Polska jest częścią UE i że ludzie potrafią się ze sobą dogadywać, a niekiedy także zmagać”.
Dodał, że najważniejszym zadaniem także dla Niemiec jest zapewnienie, by w Europie nie było podziałów na Północ-Południe czy Wschód-Zachód.
W odniesieniu do sporów o praworządność w UE Olaf Scholz powiedział, że kwestie te muszą być rozstrzygane w sposób klarowny. „Ponieważ to również zbliża nas do siebie w Europie. (To) że jesteśmy związkiem państw przywiązanych do rządów prawa i liberalnej demokracji”.
dpa przekazuje, że Scholz niedawno rozmawiał z polskim premierem Mateuszem Morawieckim i ma nadzieję, że rozmowy mogłyby być bardzo szybko kontynuowane w Polsce. Czytaj dalej poniże
Spotkanie Merkel z Morawieckim
Dziennik „Die Welt” zwraca uwagę, że Olaf Scholz podczas konferencji prasowej zapewnił Polskę o wsparciu w rozwiązaniu konfliktu na granicy z Białorusią. Kryzys jest wynikiem polityki rządu w Mińsku, który nie ma legitymacji wśród swoich obywateli – mówił Scholz. Reżim próbuje wpłynąć na Europę kosztem uchodźców, ale musi się liczyć z konsekwencjami.
We wtorek partie SPD, Zielonych i FDP podpisały umowę koalicyjną. W środę Scholz reprezentujący SPD ma zostać wybrany przez Bundestag na kanclerza, a nowy niemiecki rząd rozpocznie pracę.
Niemcy czekają duże zmiany: plan reform zawarto w umowie koalicyjnej
Partie: SPD, FDP i Zieloni zatwierdzili 177-stronicową umowę koalicyjną. Jest ona zatytułowany „Odważ się robić większy postęp”. Do podpisania umowy koalicyjnej trzej partnerzy wybrali symboliczną lokalizację – berlińskie Futurium, centrum wystaw na temat kształtowania przyszłości. Według deklaracji, najważniejsze zmiany, które zostaną wprowadzone to: m.in. podwyższenie płacy minimalnej do 12 euro za godzinę, wprowadzenie tzw. dochodu obywatelskiego dla osób długotrwale bezrobotnych, obniżenie wieku wyborczego do 16 lat oraz legalizacja marihuany dla celów kontrowersyjnych.
Źrodło: dpa, sueddeutsche.de, PAP, PolskiObserwator.de