Praca w Niemczech: Choroba podczas urlopu – to coś, czego każdy chciałby uniknąć. Niestety często się zdarza, że infekcje psują długo wyczekiwany odpoczynek. Pracownicy mogą jednak uratować swój urlop – a przynajmniej utracone przez chorobę dni. Oto o czym należy pamiętać.
Czytaj także: Radość dla 21 milionów emerytów. Od 1 lipca 2023 otrzymają więcej pieniędzy
W przypadku choroby dni urlopowe nie przepadają. Dzieje się tak, ponieważ urlop i niezdolność do pracy wzajemnie się wykluczają. Zgodnie z § 9 federalnej ustawy o urlopach (BUrlG), pracownik może być nieobecny w pracy tylko z dwóch powodów – jest chory lub przebywa urlopie. Dni chorobowe nie liczą się zatem jako dni urlopu.
Choroba podczas urlopu. Pamiętaj o zaświadczeniu lekarskim
Należy jednak pamiętać o tym, że niezdolność do pracy musi być udowodniona już od pierwszego dnia choroby. W przeciwnym razie wykorzystane dni urlopu przepadną. Pracownicy, którzy zachorują podczas urlopu, podlegają ścisłym obowiązkom zgłaszania i dostarczania odpowiednich zaświadczeń.
Kolejnym kryterium uprawniającym do zachowania utraconych dni urlopu jest faktyczna niezdolność do pracy. Lekka niedyspozycja nie jest w tym przypadku wystarczająca. Jeśli pracownik jest naprawdę zbyt chory, aby pracować, nie powinien długo czekać na wizytę u lekarza.
Czytaj także: Powyżej tej temperatury pracownicy w Niemczech mają prawo do wolnego (Hitzefrei)
Ważne: „Wiele zaświadczeń z zagranicy nie spełnia prawnych obowiązków dowodowych„ – ostrzega prawnik Peter Staroselski z kancelarii DHPG w Bonn w wywiadzie dla Ärzteblatt. Zaleca on zwrócenie szczególnej uwagi na to, aby w zaświadczeniu udokumentowana była nie tylko sama choroba, ale także wynikająca z niej niezdolność do pracy. W tym przypadku jedno nie wynika z drugiego – obie informacje muszą być wymienione oddzielnie.
Pracownicy są również zobowiązani do jak najszybszego poinformowania pracodawcy o chorobie – najlepiej telefonicznie lub mailowo.
24hamburg.de, PolskiObserwator.de