Przejdź do treści

Skandalista i noblista – Robert Koch

23/09/2016 16:19 - AKTUALIZACJA 31/05/2022 13:12

robert_kochNiemiecki geniusz, który odmienił oblicze bakteriologii. W młodości zbierał owady i rośliny, ale przede wszystkim marzył o podróżach do egzotycznych krajów.

Początki edukacji Roberta Kocha
W 1862 roku podjął studia medyczne na uniwersytecie w Getyndze. Po uzyskaniu dyplomu, w 1866 roku zaczął pracować jako asystent w szpitalu dla umysłowo chorych w Hamburgu. Wtedy też zakochał się w Emmy Fraats. Jednak młodej pannie niezbyt odpowiadał marzyciel, który cały czas rozprawiał o planach egzotycznych wypraw. Koch postanowił ustatkować się i zacząć własną praktykę lekarską. W 1866 roku ożenił się z Emmy i zaczął pracować jako lekarz w miejscowości Langenhagen (okolice Hamburga). Niebawem na świat przyszło ich jedyne dziecko – córka Gertrude.

Po wojnie prusko-francuskiej, w której wziął udział jako ochotnik, przeniósł się do Wolsztyna. Rozpoczął tam badania, które przyniosły mu sławę. Na dwudzieste dziewiąte urodziny otrzymał od żony mikroskop. Koch rzeczywiście docenił ten przyrząd i urządził sobie w mieszkaniu laboratorium bakteriologiczne, stopniowo kompletując wyposażenie. Zaintrygował go wąglik, groźna choroba, która dziesiątkowała wówczas bydło. W długiej serii doświadczeń Koch wyizolował laseczki wąglika, znalazł metodę ich kontrolowanej hodowli, poznał cały cykl życiowy i wykazał, że to one są przyczyną choroby. W kwietniu 1876 roku uczony zawiózł swoje przyrządy i próbki do Wrocławia i tam zademonstrował je, wywołując wielkie wrażenie. Właśnie tak nieznany przedtem nikomu lekarz z prowincji stał się sławny.

Koch zostaje dyrektorem laboratorium
W 1880 roku powołano Kocha na stanowisko dyrektora utworzonego w Berlinie laboratorium badania bakterii wywołujących gruźlicę – dziś mówimy o nich prątki Kocha. Będąc w Egipcie podczas epidemii cholery, wyizolował zarazki (przecinkowce cholery) i przywiózł do stolicy Niemiec ich próbki. Za swą pracę otrzymał nagrodę w wysokości stu tysięcy marek. Jego sława cały czas rosła. W roku 1885 został profesorem medycyny na uniwersytecie berlińskim. Nowe odkrycia nie przekonywały jednak niektórych przedstawicieli „starej medycyny”. Przykładowo bawarski lekarz Max von Pettenkoffer zaprzeczał twierdzeniu Kocha, że choroby są wywoływane przez zarazki. Podczas Dziesiątego Międzynarodowego Kongresu Medycznego w Berlinie (sierpień 1890 roku) Koch wygłosił wykład, w którym przedstawił odkrycie skutecznego lekarstwa na gruźlicę – tuberkuliny. Miała ona hamować rozwój prątków. Wykład wzbudził niebywałą sensację. Wkrótce jednak okazało się, że tuberkulina nie zapobiega gruźlicy ani jej nie leczy.

Osiągnięcia Kocha a czasy dzisiejsze
Dziś wiemy, że ma znaczenie tylko w diagnostyce. Początkowo nie zamierzał on ogłaszać odkrycia tuberkuliny, gdyż miał jedynie wyniki nielicznych prób na świnkach morskich. Ale cesarz Wilhelm II wyraził życzenie, aby na kongresie berlińskim uczeni niemieccy zadziwili świat i przywrócili Niemcom prymat przyćmiony pracami Louisa Pasteura na szczepionką przeciw wściekliźnie. Życzeniu cesarza nie mógł odmówić, więc na swoje nieszczęście przedstawił niesprawdzoną tezę.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że Koch w 1889 roku poznał Hedwig Freiberg, młodszą o trzydzieści lat aktorkę i zakochał się w niej. Chciał rozwieźć się z żoną Emmy. Ponieważ potrzebował gotówki, miał nadzieję ją uzyskać dzięki tuberkulinie. Małżeństwo z Hedwig w 1893 roku i sprawa tuberkuliny silnie nadszarpnęły reputację naukowca.

Mimo wszystko Koch kierował utworzonym w Berlinie w 1891 roku Instytutem Chorób Zakaźnych. W 1905 roku otrzymał Nagrodę Nobla z fizjologii i medycyny. Pięć lat później zmarł na serce w Baden-Baden.

• Artykuł powstał dzięki portalowi oto-praca.pl publikujący również biografię sławnych osób.

Źródło: Serwis SuperPolonia.info

superpolonia1