
Najważniejsza obwodnica w Polsce wchodzi w decydującą fazę. Po niemal dziesięciu latach przestojów, formalnych trudności i licznych odwołań, przygotowania do realizacji jednej z najbardziej strategicznych inwestycji drogowych kraju nabierają tempa. Budowa ostatniego fragmentu Wschodniej Obwodnicy Warszawy (WOW) otwiera nowy rozdział w historii polskiej infrastruktury. Zaplanowany odcinek o długości około 14 kilometrów zamknie kluczowy pierścień komunikacyjny wokół stolicy, odciążając sieć dróg lokalnych i usprawniając ruch tranzytowy.

Tunel czy estakada? Eksperci rozważają możliwe opcje
Nowa dokumentacja przewiduje analizę kilku wariantów przebiegu trasy, w tym zaawansowanych projektów tunelowych, które mają zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Projektanci uwzględnią również opinie lokalnej społeczności, które zostaną zebrane podczas planowanych konsultacji publicznych. To niezwykle ważny moment – mieszkańcy zyskują realny wpływ na ostateczny kształt tej inwestycji. – Każda zgłoszona uwaga zostanie szczegółowo przeanalizowana – podkreśla Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA. Jeśli nie pojawią się kolejne przeszkody proceduralne, budowa może rozpocząć się jeszcze przed końcem dekady, a oddanie trasy do ruchu planowane jest na lata 2032–2035.
Przeczytaj też: Imponujący tunel pod Odrą: ułatwi połącznia drogowe między Polską a Niemcami
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Wschodnia Obwodnica Warszawy – wpływ na ruch i codzienne życie
Brakujący fragment tej ekspresowej trasy sprawia, że kierowcy są zmuszeni korzystać z lokalnych dróg wojewódzkich oraz miejskich ulic. Największe natężenie ruchu obserwuje się m.in. na trasach nr 631, 634 i 637, a także w wschodnich dzielnicach Warszawy, takich jak Wesoła. Dodatkowy ruch przekłada się również na pozostałe części stołecznego ringu – zwłaszcza trasę S8 i most Grota-Roweckiego, przez który każdego dnia przejeżdża ponad 180 tysięcy pojazdów.
Przeczytaj też: Ekspresowa podróż z południa Polski nad Bałtyk coraz bliżej: nowa droga ekspresowa uzyskała kluczowe pozwolenia
Dotychczasowe próby realizacji tego odcinka kończyły się niepowodzeniem. Poprzednie decyzje środowiskowe zostały uchylone przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, a sprawy trafiły do sądów administracyjnych. Po latach sporów GDDKiA zdecydowała się rozpocząć procedurę od nowa i ogłosić świeży przetarg.
