PETA chce zakazać figur zwierząt na karuzelach. Amerykańska organizacja ochrony zwierząt domaga się, aby w przyszłości na atrakcjach w parkach rozrywki nie było już koni, delfinów, wielbłądów i innych postaci zwierząt. Uzasadnienie skierowane jest szczególnie do dzieci.
Czytaj także: Drastyczne zmiany w ubezpieczeniu zdrowotnym emerytów i rencistów. Dotkną miliony osób, nie tylko seniorów
PETA chce zakazać zwierząt na karuzelach
Organizacja PETA, znana z bezkompromisowych kampanii przeciwko wszelkim formom okrucieństwa wobec zwierząt na całym świecie, podjęła kolejny krok. Aktywiści w USA wzywają do wprowadzenia zakazu używania figur zwierząt na karuzelach. Zaznaczają, że chodzi o wszystkie postaci zwierząt wykonane z porcelany, drewna czy plastiku, które są często wykorzystywane do przejażdżek.
Działacze wystosowali list do Aarona Landruma, prezesa i dyrektora generalnego Chance Rides, największego amerykańskiego producenta karuzel – o czym poinformowano na oficjalnej stronie internetowej organizacji. W piśmie wezwano firmę do zaprzestania produkcji i sprzedaży karuzel z motywami zwierzęcymi.
Czytaj dalej poniżej
Prawdziwe zwierzęta wykorzystywane do przejażdżek często są bite
Całe przedsięwzięcie ma na celu pośrednio wpłynąć na rzeczywiste cierpienie zwierząt. Według działaczy PETA, umieszczanie figurek zwierząt na karuzelach przyczynia się do rozpowszechniania wątpliwego obrazu tego, jak ludzie, zwłaszcza dzieci, powinni traktować żywe zwierzęta. Obrońcy praw zwierząt obawiają się, że karuzele z kucykami, wielbłądami, kotami itd. normalizują wykorzystywanie ich jako formy transportu i rozrywki.
Sprawdź: Wolne z powodu choroby zwierzęcia. Co przewiduje niemieckie prawo?
„Zwierzęta wykorzystywane do przejażdżek i innych form rozrywki – w tym wielbłądy, konie, słonie i delfiny – w rzeczywistości często są bite, aby zmusić je do uległości. […] Opinia publiczna zwróciła się przeciwko takim aktom ludzkiej dominacji nad innymi gatunkami” – twierdzą obrońcy praw zwierząt.
Źródło: peta.org, polskiobserwator.de