Przejdź do treści

Pierwsze miasto w Niemczech ogłasza alarm energetyczny. Istnieje ryzyko ogromnego przeciążenia sieci i BLACKOUTU

16/04/2024 13:08 - AKTUALIZACJA 16/04/2024 13:13
Pierwsze miasto w Niemczech ogłasza alarm energetyczny

Pierwsze miasto w Niemczech ogłasza alarm energetyczny. Z pewnością nie tak Robert Habeck wyobrażał sobie swoją transformację energetyczną w Niemczech. Pierwszemu miastu w Niemczech grozi blackout!

Pierwsze miasto w Niemczech ogłasza alarm energetyczny

W Oranienburgu na północ od Berlina przedsiębiorstwa miejskie nie chcą już podłączać do sieci energetycznej nowych pomp ciepła i stacji ładowania samochodów elektrycznych. W przeciwnym razie grozi tam Blackout! Nowe rejestracje lub zwiększenie wydajności przyłączy domowych nie będą już zatwierdzane.

Oficjalne oświadczenie w tej sprawie władze miasta opublikowały na stornie internetowej. Miasto poinformowało Federalną Agencję ds. Sieci (zgłoszone Ministrowi Gospodarki), że „w sieci elektroenergetycznej wysokiego napięcia nie ma już wystarczającej mocy, aby zasilić dodatkowe gospodarstwa domowe, a nawet przedsiębiorstwa”. Istnieje poważne ryzyko przeciążenia sieci! Czytaj dalej pod zdjęciem

Możliwości dostaw w Oranienburgu zostały wyczerpane, powiedział szef Stadtwerke, Peter Grabowsky. Jak podaje „Focus Online”, nowe powierzchnie handlowe nie mogą już zostać podłączone i zaopatrzone w prąd. Czy istnieje ryzyko, że dojdzie do podobnej sytuacji w innych miastach? Niemieckie Ministerstwo Gospodarki twierdzi, że nie. Oranienburg ma być odosobnionym przypadkiem!
Przeczytaj: Niemcy przygotowują się do blackoutu. Eksperci radzą: „Róbcie wychodki na podwórku”

Zdaniem rzecznika ministra Habecka, Oranienburg zbyt wolno rozbudowywał sieć energetyczną. „Zwłaszcza w szybko rozwijających się miastach rozbudowę sieci trzeba planować lokalnie” powiedział i dodał. „Niezbędne decyzje zostały podjęte zbyt późno”.

FDP bije na alarm: „Oranienburg to dopiero początek”

Ekspert ds. energetyki Michael Kruse (40 l.) ostrzegł w rozmowie z BILD, że „jeśli Habeck nie oprze liczby i jakości przepisów na rzeczywistości przedsiębiorstw komunalnych, Oranienburg to dopiero początek. Co tydzień nowe przepisy z Berlina, których nikt nie wdraża: to przynosi więcej szkody niż pożytku”.

„Transformacja energetyki nie może prowadzić do zatrzymania osiedli i zahamowania dostaw energii elektrycznej. Potrzebujemy bezpieczeństwa energetycznego dla wszystkich i wszędzie” powiedział Andreas Jung z koalicji CDU/CSU.

Federalna Agencja ds. Sieci sprawdza obecnie, czy zaangażowane osoby wypełniły swój prawny obowiązek „planowania z wyprzedzeniem i rozbudowy sieci zgodnie z potrzebami”.