Kochasz pistacje? W Niemczech już niemal ich nie kupisz. Coraz więcej klientów w sklepach takich jak Aldi czy Edeka zauważa, że popularne pistacje znikają z półek w błyskawicznym tempie. Ten wartościowy produkt, bogaty w minerały i witaminy, jest nie tylko smaczną przekąską, ale także zdrowym dodatkiem do diety. Niestety, obecna sytuacja na rynku sprawia, że dostępność pistacji maleje, a ceny szybują w górę. Przyczyny problemu są złożone – od niskich zbiorów w kluczowych krajach eksportujących, po rosnące koszty produkcji. Czy to oznacza, że pistacje staną się luksusem dostępnym tylko dla wybranych? (Dalsza część artykułu poniżej)
Kochasz pistacje? W Niemczech już niemal ich nie kupisz. Wiemy, dlaczego
Pistacje, znane z bogactwa składników odżywczych, takich jak potas, magnez czy witaminy B6 i E, są coraz trudniej dostępne. Eksperci wskazują na niskie zbiory w USA, będącym kluczowym eksporterem. Dodatkowym wyzwaniem są wzrastające koszty produkcji oraz pogarszające się warunki klimatyczne, zwłaszcza w Iranie, który eksportuje aż 80% swoich pistacji. Niedobory wody i długotrwałe susze sprawiają, że produkcja tej wymagającej w uprawie zielonej przekąski staje się coraz trudniejsza. Przeczytaj także: Internet oszalał na punkcie dubajskiej czekolady. Już wkrótce będzie dostępna w Lidlu
Popyt rośnie, a ceny szybują
Popyt na pistacje dodatkowo napędza popularność produktów, takich jak luksusowa „czekolada z Dubaju”, podaje KA-INSIDER. W połączeniu z rosnącymi kosztami transportu i energii, konsumenci muszą przygotować się na wyższe ceny i trudności w znalezieniu tego przysmaku. Jeśli w lokalnym markecie brakuje pistacji, poszukiwania mogą okazać się wyzwaniem – trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i sporo gotówki.