Brytyjskie prawo jazdy nieważne w UE po 180 dniach. Brexit, który ostatecznie doszedł do skutku w 2020 roku, ma szerokie konsekwencje, zarówno polityczne, jak i prawne. Dla niektórych osób skutki te są bardzo odczuwalne na co dzień, szczególnie w kwestiach związanych z przepisami drogowymi. Przykładem jest przypadek 58-letniego Brytyjczyka, który podczas rutynowej kontroli drogowej w Niemczech stanął przed poważnym problemem.
Brytyjskie prawo jazdy nieważne w UE po 180 dniach
Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, brytyjskie prawo jazdy może być używane na terenie Niemiec jedynie przez 180 dni od momentu wjazdu do kraju. Po tym okresie osoby planujące pozostać dłużej w Niemczech muszą dokonać konwersji swojego dokumentu na prawo jazdy zgodne z normami unijnymi. W przypadku 58-latka z brytyjskim prawem jazdy problem pojawił się podczas kontroli policyjnej w mieście Werdohl, do której doszło 26 października.
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Interwencja policji i konsekwencje prawne
Kontrola była wynikiem zgłoszenia od świadków, którzy zauważyli niebezpiecznie poruszający się pojazd w okolicach Lennestraße. Choć funkcjonariuszom początkowo nie udało się namierzyć zgłaszanego samochodu, pojazd zwrócił ich uwagę nieco później w innej części miasta. Zatrzymany 58-letni kierowca pokazał brytyjskie prawo jazdy, jednak z policyjnych ustaleń wynikało, że od dłuższego czasu mieszkał on w Niemczech, nie dokonując wymaganej konwersji prawa jazdy. W związku z tym policja wszczęła postępowanie przeciwko niemu za jazdę bez ważnych uprawnień. Zgodnie z niemieckimi przepisami, taka sytuacja może skutkować karą finansową oraz raportem o naruszeniu przepisów.
Przeczytaj też: Przymusowa wymiana prawa jazdy. Te roczniki muszą zrobić to w 2025 roku
Cyberatak a regulacje dotyczące niemieckich praw jazdy
Warto dodać, że kwestia ważności prawa jazdy nie dotyczy wyłącznie Brytyjczyków mieszkających w Niemczech. Również wiele niemieckich praw jazdy wkrótce utraci ważność z uwagi na zmiany przepisów. Jednakże, ze względu na niedawny cyberatak w regionie Märkischer Kreis, wprowadzono tymczasowe odstępstwa od regulacji dla lokalnych mieszkańców, pozwalające im na dłuższe użytkowanie dokumentów – podaje portal come-on.de.
Przypadek 58-latka przypomina, że Brexitem dotknięci są nie tylko politycy i przedsiębiorcy, ale również zwykli obywatele, którzy muszą dostosować się do nowych realiów, często napotykając na nieoczekiwane problemy. Sytuacja ta ukazuje, jak nowe regulacje, zarówno te związane z Brexitem, jak i wynikające z wewnętrznych zmian w Niemczech, mają bezpośredni wpływ na codzienne życie kierowców.
Przeczytaj też: Zakaz prowadzenia pojazdów: decyduje o tym mały kod na prawie jazdy