Historia pary, która przeżyła ze sobą 70 lat. Małżonkowie zmarli 3 dni po sobie z powodu koronawirusa.
Margaret i Derek Firth z północnej Anglii poznali się w wieku 14 lat, a pobrali się 17 maja 1950 r. Ona szkoliła się na maszynistę, a później pracowała jako sprzątaczka w Broadoak School na Trafford. Jej mąż Derek początkowo był rzeźnikiem, a później sprzedawał w sklepie. Para miała pięcioro dzieci, jedenaścioro wnucząt i czworo prawnucząt.
Heartbreaking moment a couple married for 70 years were brought to see each other in hospital – before they both died with Covidhttps://t.co/1033TqTS8T
— Manchester News MEN (@MENnewsdesk) February 8, 2021
Wiedli szczęśliwe życie. W 2019 roku Margaret zachorowała na Alzhaimera, ale była pod stałą opieką rodziny. Sytuacja zmieniła się w czasie pandemii koronawirusa. Pierwsza do Trafford General Hospital w Manchesterze trafiła Margaret. Derek odwiedzał żonę bardzo często. Pod koniec stycznia także on źle się poczuł i został przewieziony do tego samego szpitala.
Lekarzom wydawało się, że złączenie małżonków poprawi ich leczenie. Stało się jednak zupełnie odwrotnie. Derek zmarł pierwszy 31 stycznia br., a Margaret trzy dni później – 3 lutego.
Według lekarzy małżonkowie zarazili się koronawirusem już po tym, gdy trafili do szpitala. Para w zeszłym roku obchodziła 70. rocznicę ślubu.
źródło: Daily Mail