Zaginieni w Niemczech: Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech – Radosław Grabiec. 33-letni Polak od jakiegoś czasu pracował w Niemczech. 13 listopada postanowił wrócić do Polski, ale nigdy nie dojechał do domu. Nowe informacje.
>> Przeczytaj także inne artykuły o zaginionych Polakach w Niemczech
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech – Radosław Grabiec
O zaginięciu Radosława Grabca pisaliśmy już na początku grudnia br. Teraz dotarły nowe informacje w w tej sprawie. Radosław Grabiec pochodzi ze Skrzyszowa w województwie śląskim. Od jakiegoś czasu mężczyzna mieszkał i pracował w Niemczech, w miejscowości Wiesbaden. 13 listopada 2022 roku postanowił wrócić do Polski.
Szef odwiózł zaginionego na dworzec we Frankfurcie, stamtąd o godzinie 13.00 miał wsiąśc do busa jadącego do Polski. Jak ustalono zaginiony na pewno nie wsiadł w busa. Czy zmienił zdanie i może chciał dotrzeć do brata który mieszka 120 km od Frankfurtu i w tym czasie coś się wydarzyło, nikt tego nie wie.
Wiadomo jest, że do dnia dzisiejszego mężczyzna na pewno nie powrócił do Polski, jak również nie dotarł do brata. Do dziś nie ma z nim kontaktu. Zrozpaczona rodzina bardzo prosi o jakiekolwiek informacje o zaginionym .
Rysopis zaginionego Radosława Grabca
Zaginiony ma około 168 cm wzrostu; włosy ciemny blond; oczy koloru brązowego, broda. Znak charakterystyczny: duży pieprzyk na lewym ramieniu.
Niestety, nie ma informacji, co mężczyzna miał na sobie w dniu zaginięcia. Na pewno musiał mieć ze sobą bagaż.
Jeśli widziałeś gdzieś zaginionego lub znasz miejsce jego pobytu, prosimy o pilny kontakt z policją pod nr tel. 47 855 55 10 lub numer alarmowy 112. Można również napisać bezpośrednio do redakcji strony SOS Zaginięcia
Polacy zaginieni za granicą: Coraz więcej rodaków znika za granicą bez śladu
Co roku Policja odnotowuje około 17 tysięcy zaginięć Polaków w Polsce i za granicą. Szuka ich rodzina, policja oraz fundacja ITAKA.
– Często przyczyną zaginięć Polaków za granicą jest utrata pracy, która doprowadza do tego, że ludzie trafiają na ulicę, brak dochodów doprowadza do utraty możliwości kontaktu z rodziną i koło się zamyka – mówią w rozmowie z PolskiObserwator.de wolontariuszki z strony SOS Zaginięcia. Czytaj dalej>>
źródło: SOS Zaginięcia, PolskiObserwator.de