Przejdź do treści

Nachodzi nowe prawo grzewcze. Politycy ostrzegają przed instalacją tych systemów ogrzewania

29/12/2023 13:00 - AKTUALIZACJA 12/01/2024 09:20
Politycy ostrzegają przed ogrzewaniem gazowym

Wiadomości z NiemiecPolitycy ostrzegają przed ogrzewaniem gazowym. W styczniu wchodzi w życie nowe prawo grzewcze. Partia Zielonych wykorzystuje to jako okazję do ostrzeżenia przed nowymi gazowymi systemami grzewczymi. Ryzyko związane z ich kosztami jest wysokie – nawet jeśli nadal istnieją „legalne opcje” instalacji. „Ważne jest, aby wiedzieć, że od 1 stycznia 2024 r. instalacja nowego systemu ogrzewania gazowego będzie wiązała się ze znacznym ryzykiem kosztowym” – powiedziała w rozmowie z der Spiegel wiceprzewodnicząca grupy parlamentarnej Julia Verlinden.
Przeczytaj koniecznie: Koniec z pompami ciepła: ten wynalazek ogrzewa mieszkanie bez potrzeby użycia prądu

Politycy ostrzegają przed ogrzewaniem gazowym

Na krótko przed rozpoczęciem obowiązywania tzw. ustawy grzewczej, Partia Zielonych ostrzegła przed instalacją nowych systemów ogrzewania gazowego. Instalacja nowego systemu ogrzewania gazowego w nadziei na jego późniejsze zasilanie wodorem może okazać się pułapką kosztową. „Ryzyko wysokich cen paliw kopalnych i obowiązkowych odnawialnych paliw zastępczych jest wysokie, a ich przyszła dostępność jest wątpliwa” – powiedziała Verlinden.

Czytaj także: Rusza nowy program rządowy na wymianę ogrzewania, dobre wieści dla milionów właścicieli mieszkań

Zielony wodór jest ważnym filarem w koszyku energetycznym, ale jest pilnie potrzebny w samolotach, statkach i przemyśle, na przykład do produkcji stali. „Większość badań nie postrzega wodoru jako rozwiązania do ogrzewania indywidualnych budynków – zwłaszcza, że wymagałoby to znacznych inwestycji w infrastrukturę„.

Ochrona konsumentów

Według Verlinden, nowy obowiązek udzielania porad ma na celu ochronę konsumentów przed pułapkami kosztowymi. Jednak prawo niekoniecznie wymaga tradycyjnego doradcy energetycznego; porady kominiarzy i instalatorów ogrzewania również powinny się liczyć. Wątpliwe jest, czy zawsze decydują oni na korzyść klienta. W końcu w interesie zarówno kominiarzy, jak i wielu instalatorów systemów grzewczych często leży kontynuowanie instalacji systemów grzewczych zasilanych paliwami kopalnymi. Czytaj dalej poniżej.

Nowa ustawa grzewcza

Od 1 stycznia 2024 r. nowe gazowe systemy grzewcze nie będą mogły być instalowane wszędzie bez spełnienia określonych warunków. Właściciele muszą najpierw zapoznać się z miejskim planem ogrzewania. Określa on, które technologie grzewcze będą dostępne na poszczególnych ulicach w przyszłości, a które nie. Projekt ustawy przewiduje, że duże miasta muszą przedstawić swoje plany zaopatrzenia w ciepło do 30 czerwca 2026 roku. W przypadku gmin liczących mniej niż 100 000 mieszkańców termin ten ma upłynąć w połowie 2028 roku.

Jeśli plan ogrzewania dla danego domu przewiduje w przyszłości sieć ciepłowniczą lub pompy ciepła, od tego dnia nie będzie można instalować nowych kotłów gazowych. Jednak gospodarstwa domowe, których stary system grzewczy zepsuje się nie do naprawienia, mogą korzystać z tymczasowego rozwiązania zasilanego paliwami kopalnymi przez okres do pięciu lat.
Czytaj także: Eksperci dokonali obliczeń. Tyle zapłacimy za ogrzewanie w 2024 roku

Każdy, kto od przyszłego roku zainstaluje nowy gazowy system grzewczy, nawet jeśli plan ogrzewania w jego gminie nie został jeszcze sfinalizowany, będzie musiał w przyszłości spełnić określone ekokwoty: Od 2029 roku system grzewczy musi generować co najmniej 15 procent ciepła za pomocą biometanu, zielonego lub niebieskiego wodoru lub jego pochodnych. Odsetek ten ma wzrosnąć do co najmniej 30 procent w 2035 roku, a następnie do 60 procent w 2040 roku. Źródło: der Spiegel, PolskiObserwator.de