Przejdź do treści

Polska jak Kopenhaga? Nowy tramwaj wodny odmieni podróże po Zatoce Puckiej

21/10/2025 12:35 - AKTUALIZACJA 01/11/2025 10:55
tramwaj wodny po Zatoce Puckiej Foto: Bałtyk

Już w maju 2026 roku turyści odwiedzający Zatokę Pucką będą mogli przemieszczać się w zupełnie nowy sposób. Zamiast stać w korkach w drodze na Półwysep Helski, wsiądą na pokład nowoczesnego tramwaju wodnego, który połączy Puck, Swarzewo i Chałupy. To projekt, który lokalni samorządowcy nazywają przełomowym – zarówno dla transportu, jak i dla turystyki w regionie. Jak podkreśla Arkadiusz Gawrych, przewodniczący Związku Powiatowo-Gminnego Zatoki Puckiej, pomysł powstał z potrzeby stworzenia „czegoś innego, co zachęci zarówno turystów, jak i mieszkańców”. W regionie, który latem przeżywa prawdziwe oblężenie, alternatywa dla zatłoczonych pociągów i zakorkowanych dróg brzmi jak długo wyczekiwane rozwiązanie.

tramwaj wodny po Zatoce Puckiej Foto: tramwaj wodny

Tramwaj wodny po Zatoce Puckiej

Nowy tramwaj wodny jest właśnie testowany na wodach Zatoki Puckiej. Swoim kształtem przypomina niewielki autobus miejski – może pomieścić około 50 pasażerów i kilka rowerów. Napędzany jest w pełni elektrycznie, co oznacza, że rejsy będą ciche, ekologiczne i bezemisyjne. Inspiracją dla projektu była Kopenhaga, gdzie wodne tramwaje są nieodłączną częścią miejskiego krajobrazu.
Przeczytaj też: Najpiękniejszy mały dworzec kolejowy na świecie jest w Polsce: Międzynarodowy sukces Szklarskiej Poręby
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Widok, którego nie da się zobaczyć z drogi

Trasa nowego połączenia została zaplanowana nie tylko jako praktyczny środek transportu, ale też atrakcja turystyczna sama w sobie. Rejs z Pucka do Chałup potrwa około 40 minut i pozwoli zobaczyć malownicze wybrzeże Zatoki Puckiej z zupełnie innej perspektywy. Po drodze pasażerowie zobaczą rezerwaty przyrody, piaszczyste plaże i charakterystyczne dla regionu porty rybackie.
Przeczytaj też: Niemiecki Bałtyk zimą? Oto idealne miejsca na relaks z widokiem na morze

Więcej niż środek transportu

Pierwsze reakcje mieszkańców są bardzo pozytywne. Wielu z nich zwraca uwagę, że pomysł może odciążyć zakorkowane drogi i przyciągnąć nowych turystów. Choć tramwaj wodny ma przede wszystkim ułatwić komunikację między miejscowościami, lokalne władze liczą na coś więcej – że stanie się on symbolem nowoczesnej, przyjaznej środowisku turystyki – pisze portal puck.naszemiasto.pl. Jeśli projekt się sprawdzi, możliwe są kolejne połączenia. Zatoka Pucka ma więc szansę stać się polską odpowiedzią na kopenhaskie kanały – miejscem, gdzie podróż staje się częścią wakacyjnej przygody.
Przeczytaj też: Które polskie miasta są najzdrowsze w 2025 roku? Sprawdź najnowszy ranking!