Polski krach gastronomiczny – w całym kraju zamykają się tysiące lokali. Obecny kryzys okazał się bardziej zabójczy niż pandemia. Nie pomagają ani astronomiczne ceny ani ,,Kuchenne Rewolucje”, a upadają także znane i lubiane lokale. Właściciele zlikwidowanych biznesów przyznają, że tak źle jeszcze nie było.
Czytaj także: Tak Lidl oszukuje klientów. Były pracownik zdradza tajemnice popularnego dyskontu
Polskie restauracje się zamykają – kryzys gorszy niż pandemia
Jak podaje Business Insider, w całej Polsce masowo zamykają się restauracje. Obecny kryzys okazał się dla restauratorów bardziej zabójczy niż pandemia. Zamykają się zarówno restauracje działające od wielu lat, jak i te, które niedawno się otworzyły. Właściciele zlikwidowanych biznesów przyznają, że tak źle jeszcze nie było.
Zdecydowanie najgorszym elementem dla branży okazały się narastające opłaty. Właściciele restauracji przyznają, że ciągłe podnoszenie cen zaczęły robić się absurdalne i bezsensowne. Krach w branży gastronomicznej potwierdzają także dane Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej. Według analizy firmy Dun & Bradstreet przygotowanej dla ,,Rzeczpospolitej” wynika, że w 2022 r. liczba zawieszonych działalności gastronomicznych wzrosła o 260%. w porównaniu z 2021 r. Jednocześnie szacuje się, ze aż 2/3 branży jest w słabej kondycji finansowej, nawet mimo środków pomocowych przyznawanych w czasie covidu.
Właściwie wszystkie większe miasta w ostatnim półroczu zanotowały zamknięcia co najmniej kilku dobrze znanych lokali. W rozmowie z Business Insider wypowiedział się założyciel restauracji Green Bus we Wrocławiu: ,,Przy założeniu, że nie byłoby COVID-19, w dwa-trzy lata wszystko byłoby spłacone, a dziś odcinałbym kupony. Tak się jednak nie stało, trzeba było zamknąć lokal, a zostaliśmy z kredytem”.
>>>> Przebadano masła z supermarketów. Eksperci polecają tylko jedno
Źródło: BusinessInsider.com.pl, PolskiObserwator.de