Przejdź do treści

W Berlinie powstaje przedszkole dla gejów i lesbijek

04/10/2022 10:46 - AKTUALIZACJA 14/12/2023 10:29
Przedszkole dla gejów i lesbijek

Wiadomości z Niemiec: Przedszkole dla gejów i lesbijek. Do nowego przedszkola, które powstaje w Berlinie zapisano już 60 dzieci.

Przedszkole dla gejów i lesbijek w Berlinie

To pierwszy tego typu projekt w Niemczech. Wiosną 20223 roku w Berlinie-Schöneberg ma zostać otwarte przedszkole dla gejów i lesbijek. Projekt pilotażowy został zainicjowany przez berlińską poradnię gejowską w ramach szerszej inicjatywy, obejmującej m.in. otwarcie wielopokoleniowego domu dla osób LGBT+, w którym znajdą się także poradnia i dom opieki.

Koncepcja nowopowstałego przedszkola jest taka sama, jak w innych placówkach – podkreśliła dyrektor zarządzający poradnią, Marcel de Groot w rozmowie z „Bild„. Z tą różnicą, że dzieci mają mieć styczność z „queerowym stylem życia, na przykład poprzez książki, w których zakochuje się dwóch mężczyzn, a nie tylko książę i księżniczka” – wyjaśnia.

>>> Prawie 33 tys. homoseksualnych par w Niemczech zawarło związek małżeński w pierwszym roku od wprowadzenia nowej ustawy

Do przedszkola ma zostać przyjętych łącznie 93 dzieci, a już teraz zapisano do niego 60 maluchów. Jak zapewnia dyrektor, wszystkie dzieci zostaną zaakceptowane. Do tej pory zapisano do nowej placówki dzieci z tęczowych rodzin oraz pociechy berlińczyków, którzy po prostu mieszkają niedaleko przedszkola.

W zarządzie zasiada obrońca pedofilii

Ogromne oburzenie wywołało to, że w radzie nadzorczej zasiada obrońca pedofilii, socjolog Rüdiger Lautmann. W 1994 roku wydał książkę „Die Lust am Kind. Portret pedofila”, w której według niektórych czytelników bronił pedofili. Miał przyczynić się też do powstania w 1997 roku broszury o dzieciach i seksualności, w której stwierdzono, że seksualność między dziećmi i dorosłymi jest „zasadniczo afirmowana”. Jak zauważa BILD, w 1979 r. z kolei walczył o usunięcie z kodeksu karnego paragrafu kryminalizującego akty seksualne na dzieciach poniżej 14 roku życia.

Lautmann nie ma nic wspólnego z codzienną działalnością przedszkola” zapewnia Marcel de Groot i dodaje. „Moim zdaniem byłoby to zbyt problematyczne” powiedział.

Sam Lautmann odrzuca zarzuty. „Nie jestem zwolennikiem pedofilii” tłumaczy i dodaje. „Chciałem jedynie 'zrozumieć i opisać’ tę dewiację”.

źródło: BILD, PolskiObserwator.de

zdjęcie ilustracyjne