Kierowca Porsche Panamera został zatrzymany za jazdę z zawrotną prędkością 320 km/h na niemieckiej autostradzie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 120 km/h. Choć niemieckie autostrady słyną z odcinków bez ograniczenia prędkości, ta sytuacja stała się głośnym przykładem lekceważenia przepisów drogowych. Wydarzenie to ożywiło również debatę na temat wprowadzenia ogólnokrajowych limitów prędkości.
Przekroczenie prędkości na autostradzie w Niemczech: Kierowca przyłapany na jeździe 320 km/h po Autobahnie
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca na autostradzie A2 w pobliżu miasta Burg, we wschodnich Niemczech. Kierowca, którego tożsamość nie została ujawniona, prowadził Porsche Panamera – luksusowy samochód, którego ceny zaczynają się od ponad 100 000 euro. Policja ukarała go mandatem w wysokości 900 euro, zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące oraz innymi sankcjami administracyjnymi. Władze podkreślają, jak niebezpieczne jest takie zachowanie na drodze.
Przeczytaj także: Szokująca zasada na A8 w Niemczech. Kierowcy nie będą mogli zjeżdżać z autostrady
Prędkość zarejestrował mobilny radar ustawiony w ramach akcji „Maraton Radarów”, która w tym tygodniu prowadzona jest w kilku niemieckich landach. Policja w Saksonii-Anhalt odnotowała setki przypadków przekroczenia prędkości tylko w ostatnich dniach – większość w miejscach znanych z dużego ruchu i częstych wypadków.
Autobahn – między wolnością a zagrożeniem
Niemieckie autostrady są symbolem wolności dla wielu pasjonatów motoryzacji ze względu na odcinki bez limitu prędkości. W praktyce jednak wiele tras objętych jest ograniczeniami, zwłaszcza w pobliżu miast i na zatłoczonych fragmentach, a liczne roboty drogowe wymuszają dodatkowe limity. Tam, gdzie zatrzymano kierowcę Porsche, obowiązywało ograniczenie do 120 km/h – kierowca przekroczył je niemal trzykrotnie.
Przeczytaj również: Pędził niemiecką autostradą 260 km/h: teraz grozi mu utrata pracy w ojczyźnie
To nie pierwszy taki przypadek. W przeszłości na tej samej autostradzie A2 inny kierowca – jadący Bugatti – został zatrzymany, gdy rozpędził się do 417 km/h. Oskarżono go o udział w nielegalnym wyścigu, jednak nie został skazany z powodu braku dowodów. Takie incydenty ponownie rozpalają dyskusje o potrzebie wprowadzenia jednolitych przepisów dotyczących maksymalnej prędkości na wszystkich odcinkach autostrad.
Policja ostrzega: Nie jesteś sam na drodze
W oficjalnym komunikacie policja z Saksonii-Anhalt podkreśliła powagę sytuacji: „Przekraczając prędkość, narażasz nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.” Władze apelują do kierowców: „Przestrzegajcie ograniczeń prędkości – to jedyny sposób na bezpieczną podróż i uniknięcie wysokich kar, punktów karnych oraz utraty prawa jazdy.”