Orkan Klaus o sile wiatru porównywalnej z siłą huraganu powoli znad Niemiec przesuwa się w kierunku Polski, ale miejscowi meteorolodzy już wydali nowe ostrzeżenie dotyczące nadciągającej kolejnej nawałnicy.
„Klaus” odchodzi znad Niemiec, zbliża się niszczycielski „Luis”
Orkan Klaus w wielu rejonach Niemiec osiągał prędkość ponad 100 km/h. Najsilniej wiał w Dolnej Saksonii, Nadrenii Północnej-Westfalii i Szlezwiku-Holsztynie, gdzie osiągał prędkość od 128 do 134 km/h. Huraganowy wiatr i ulewy spowodowały wiele zniszczeń. Jak podaje rozgłośnia NDR.de w Szlezwiku-Holsztynie straż pożarna interweniowała ponad 300 razy.
Wichura zakłóciła jazdę pociągów. Na wielu trasach część połączeń anulowano, inne pociągi jeździły z opóźnieniem. Kłopoty mieli pasażerowie między innymi na trasie Hamburg-Hanover oraz Norddeich Mole-Drezno.
W Osnabrücku burza powaliła drzewo na stojący na ulicy autobus. Na szczęście w momencie zdarzenia nie było w nim nikogo, gdyż kierowca miał przerwę.
Wiatr był tak silny, że przewracał nawet ciężarówki. W Hanowerze huragan poderwał ciężarówkę i rzucił ją na drzewo.
W Szlezwiku-Holsztynie autostrada 23 musiała zostać tymczasowo zamknięta, ponieważ konary drzew spadły na jezdnię w pobliżu jazdu na Pinneberg-Nord. Na drodze B77 niedaleko Brinjahe (powiat Rendsburg-Eckernförde) drzewo spadło na jadący samochód. Jego przód został kompletnie zniszczony; kierowca, miał wiele szczęścia, gdyż został tylko lekko ranny.
Następna nawałnica przejdzie przez Niemcy już w weekend
Klaus przesuwa się do Polski, a do Niemiec zbliża się Luis. Synoptycy przewidują, że już w sobotę rano będzie silnie wiało, na wybrzeżu wiatr może osiągać prędkość nawet 95 km/h. W północnych regionach Niemiec wystąpią też krótkie, gwałtowne burze z piorunami. Ulewne deszcze pojawią się w Dolnej Saksonii. Pogoda zacznie się poprawiać dopiero w niedzielę.
Źródło: NDR, PolskiObserwator.de