
Polak zginął w wypadku w Niemczech: Tragiczne zdarzenie w kraju związkowym Meklemburgia Pomorze-Przednie.
Bardzo smutna wiadomość. 30-letni polski kierowca stracił życie w poniedziałek wieczorem na drodze powiatowej w pobliżu miasta Teterow na północy Niemiec.
Jak informuje Komenda Główna Policji w Rostocku do wypadku doszło 17 stycznia około godziny 20.00 na drodze nr 44.
Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn mężczyzna, który sam podróżował swoim audi zjechał nagle w lewo i zderzył się z drzewem. Siła kolizji była tak duża, że drzewo zostało wyrwane z korzeniami i spadło na drogę.
Kierowca został uwięziony w swoim pojeździe i zmarł na miejscu wypadku na skutek odniesionych obrażeń.
Polak zginął w wypadku w Niemczech: Tragedia, która się powtarza
Kilka dni temu inny polski kierowca zginął w wypadku drogowym w Niemczech, do którego doszło na A2 nieopodal Magdeburga. Według wstępnych ustaleń policji, polski kierowca jechał ciężarówką w kierunku Hannoveru. W pobliżu Krähenberge nie zauważył korka na placu budowy i wjechał rozpędzony w stojący na końcu samochód ciężarowy, wpychając go na inną, trzecią ciężarówkę.
55-letni Polak, który spowodował wypadek, zakleszczył się w kabinie i musiał zostać uwolniony przez straż pożarną. Niestety, z powodu ciężkich obrażeń zmarł na miejscu.
Źródło: www.polizei.mvnet.de, PolskiObserwator.de
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi wiadomościami: śledź nas w Google News