Przejdź do treści

„To szaleństwo”: Ogromny rój owadów zaatakował ludzi na plaży

Tagi:
29/07/2024 15:25 - AKTUALIZACJA 30/07/2024 08:11
Rój owadów zaatakował ludzi na plaży

Rój owadów zaatakował ludzi na plaży. Przerażeni wczasowicze uciekali przed chmurą owadów, która zalała plażę. Całkowicie zaskoczeni niesamowitymi rozmiarami roju plażowicze wyjęli telefony komórkowe i sfilmowali tę niecodzienną chwilę. Trudno sobie wyobrazić moment, w którym miliony ważek znajduje się w jednym miejscu w tym samym czasie. Kilku naocznych świadków mówiło o „inwazji”, a nawet o „apokalipsie”. „To szaleństwo” – słychać na nagraniu opublikowanym w sieci.

Rój owadów zaatakował ludzi na plaży

Rój owadów zaatakował ludzi na plaży

Helene Dombrowskie nagrała atak owadów, na którym widać ważki na plaży stanowej Misquamicut w stanie Rhode Island, co zmusiło niektórych plażowiczów do szybkiej ucieczki. Kobieta opowiada, że kiedy przyszła na plażę rano było ich „setki”, a po południu już „miliony”. „Niektórzy ludzie krzyczeli, podczas gdy inni próbowali je złapać” – powiedziała, cytowana przez Fox Weather
Do niecodziennego zdarzenia doszło 27 lipca. Na nagraniu słychać krzyk dzieci i niektórych dorosłych.
Przeczytaj także: Tragedia we Włoszech, turysta zmarł na plaży po ataku przez rój os

Niektórzy z plażowiczów zaczęło uciekać, by ukryć się przed „inwazją”. Michael Grover nazwał to „apokalipsą”. Entomolodzy twierdzą, że ważki migracja ważek trwa od lipca do października. „Duże grupy przeniosą się na południe z Kanady i północnych Stanów Zjednoczonych do Meksyku i na wybrzeże Zatoki Meksykańskiej. Podczas migracji będą często zatrzymywać się, aby się pożywić, a podróż może zająć im nawet kilka tygodni. Zimne fronty pomogą im również przedostać się na południe” – twierdzą biolodzy z Uniwersytetu Illinois. Pomimo tego, że rój może wydawać się przerażający, według ekspertów, ważki nie stanowią zagrożenia dla ludzi.