
Po tragedii w Waszyngtonie, w Stanach Zjednoczonych doszło do kolejnej katastrofy lotniczej. Mały
samolot medyczny z sześcioma osobami na pokładzie, w tym 12-letnią dziewczynką , rozbił się
30 sekund po starcie na północny wschód od Filadelfii. Dziewczynka, pacjentka pediatryczna, wracała z matką z leczenia w USA. Samolot leciał do Meksyku z przesiadką w Springfield. Jak podaje CNN, powołując się na meksykańskie władze, zarejestrowaną w Meksyku maszyną podróżować mieli sami obywatele tego kraju.

Samolot spadł na domy w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii
Samolot Learjet 55 wzniósł się na wysokość 500 metrów , po czym rozbił się około pięciu kilometrów od lotniska, w dzielnicy mieszkalnej w pobliżu popularnego centrum handlowego Roosevelt Mall. Świadkowie opisują katastrofalny widok: domy i samochody stanęły w płomieniach. Lokalne kanały telewizyjne pokazują obrazy pożaru i zniszczonego obszaru. Na miejscu interweniowały dziesiątki wozów strażackich . Cherelle Parker , burmistrz miasta, zaapelowała do ludzi, aby „trzymali się z daleka od miejsca wypadku ” .
Federalna Administracja Lotnictwa przekazała, że do katastrofy odrzutowca Learjet 55 doszło ok. godz. 18:30 czasu lokalnego tuż po starcie samolotu z regionalnego lotniska Northeast Philadelphia. Maszyna zmierzała do Springfield w stanie Missouri. Nadal nie ma potwierdzenia, aby w katastrofie ktokolwiek się uratował. Ranne ponadto zostały osoby, które były na ziemi. Nie ma potwierdzenia, aby ktokolwiek się uratował. Ranne ponadto zostały osoby, które były na ziemi. Rzecznik Temple University Hospital, którego cytuje CBS, przekazał z kolei, że do szpitala trafiło sześć osób, ale żadna z nich nie była pasażerem lotu.
A Drone flies over the Site of the Plane Crash near Roosevelt Mall in Northeastern Philadelphia, showing Fires burning and Major Damage to several Residential Structures near the Roadway. pic.twitter.com/wd20eZT0Oc
— OSINTdefender (@sentdefender) February 1, 2025
Do tragicznego zdarzenia doszło zaledwie dwa dni po katastrofie lotniczej w Waszyngtonie, gdzie
wojskowy śmigłowiec Black Hawk zderzył się z samolotem American Airlines. Na pokładzie znajdowało się 60 pasażerów i czterech członków załogi. Oba samoloty rozbiły się
w rzece Potomak , nie pozostawiając nikogo przy życiu. Władze lotnicze badają obecnie przyczyny kolejnego wypadku w Filadelfii , podczas gdy kraj jest wstrząśnięty kolejną
tragedią lotniczą.