Sklepy racjonują masło. Masło przed Świętami Bożego Narodzenia jest towarem pożądanym w każdym sklepie, a w tym roku sytuacja jest szczególnie napięta. Ceny tego produktu osiągnęły rekordowe wysokości, co zmusiło popularne dyskonty, takie jak Lidl, Kaufland i Netto, do wprowadzenia specjalnych ograniczeń sprzedaży. Z powodu ogromnego popytu na tańsze masło, zwłaszcza popularnej marki Kerrygold, sklepy zmuszone były do wprowadzenia limitów liczby opakowań, które może kupić jeden klient. (Dalsza część artykułu poniżej)
Sklepy racjonują masło. Maksymalnie 3 kostki na osobę
Aby przyciągnąć konsumentów, popularne sieci takie jak Lidl, Kaufland czy Netto postanowiły obniżyć ceny masła, a w odpowiedzi na wzrost popytu wprowadziły ograniczenia w sprzedaży. Dzięki temu, chociaż masło jest oferowane po atrakcyjnych cenach, nie każdy może kupić go w dowolnej ilości. Przeczytaj także: Kiedyś po cukier, teraz po masło. Polacy znów ruszą na zakupy do Niemiec? Znamy ceny
Ceny masła, zwłaszcza popularnej marki Kerrygold, spadły z około 4 euro za 250 gramów do 1,99 euro w przypadku niektórych dyskontów. Jednak, jak wynika z raportów, sieci te nie były w stanie sprostać tak dużemu popytowi, co skłoniło je do wprowadzenia limitów. Jak podaje Watson, Netto pozwala na zakup maksymalnie 8 opakowań, Kaufland ogranicza sprzedaż tylko do klientów posiadających kartę lojalnościową, a Lidl ustalił limit 3 kostek na osobę.
Zjawisko to jest wynikiem zarówno rekordowych cen masła w 2024 roku, jak i ogólnej sytuacji na rynku mleka, która wpływa na podwyżki cen. Wzrost popytu na tłuszcz mleczny oraz ograniczona dostępność surowców sprawiają, że sprzedaż masła staje się wyzwaniem dla wielu sprzedawców.