Skutki wojny na Ukrainie dla Polski: Inflacja w Polsce może wynieść ponad 10 proc. w kwietniu i w maju – powiedział w niedzielnej rozmowie z radiem TOK FM Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak. Wyjaśnił, że sankcje nakładane na Rosję będą też wpływać na zaburzenia w globalnym handlu.
Skutki wojny na Ukrainie dla Polski – możliwy wzrost inflacji do ponad 10 proc.
Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak zapytany o koszt sankcji na Rosję dla Polski wskazał, że drożały będą m.in. podstawowe produkty żywnościowe. „Ryzyko inflacji powyżej 10 proc. w kwietniu, maju jest bardzo realne” – ocenił.
>>>Czy opłaca się jeszcze wyjeżdżać do Niemiec do pracy? Wyniki sondażu
Według ekonomisty sankcje nakładane na Rosję będą też wpływać na zaburzenia w globalnym handlu. „Mogą też ograniczyć wzrost gospodarczy w UE” – podaje dyrektor, jednocześnie zastrzegając, że jest jeszcze za wcześnie na wskazanie konkretnych liczb. „Nie wiadomo, co się wydarzy z polskim PKB. Jest jeszcze za wcześnie wyrokować” – powiedział.
Drastyczny spadek rubla na globalnych rynkach
Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazał, że zamrożenie aktywów banku centralnego Rosji „to jest jedna z najbardziej uciążliwych sankcji zarówno dla obywateli, ale przede wszystkim dla reżimu Putina”. Podkreślił, że wszystko to będzie oznaczać” ogromne osłabienie rosyjskiej gospodarki”.
W ciagu kilku dni rubel stracił połowę swojej wartości. W poniedziałek, po otwarciu rynków, odnotowano najniższą w historii wartość Rubla. Według międzynarodowych ekspertów największe rosyjskie banki prawdopodobnie zbankrutują.
Źródło: PAP, PolskiObserwator.de