Śmiertelny wypadek na plaży we Włoszech: W sobotni poranek w popularnym nadmorskim kurorcie Cervia nad Adriatykiem doszło do tragicznego wypadku. 66-latka została śmiertelnie potrącona przez spychacz gąsienicowy, który poruszał się po plaży. Opalająca się kobieta zginęła tragicznie na oczał innych plażowiczów.
Śmiertelny wypadek na plaży we Włoszech
Jak informują włoskie media, kobieta znajdowała się w pobliżu linii wody, kiedy ciężki pojazd cofał i przejechał po niej. Wciąż nie jest jasne, czy leżała na ręczniku, czy też stała i patrzyła na morze w momencie wypadku. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, jednak lekarzom pozostało jedynie stwierdzić zgon. Ofiarą okazała się nauczycielka z Vicenzy, która przebywała na wakacjach ze swoim mężem.
Przeczytaj także: 84-latek autem taranuje miasto – po serii wypadków ścigała go cała policyjna obława
Kierowca w szoku, prace były nielegalne
54-letni operator maszyny, po zorientowaniu się, co się stało, wysiadł z pojazdu i w stanie szoku oddalił się z miejsca zdarzenia, krzycząc. Po chwili jednak wrócił. Ratownik plażowy natychmiast powiadomił odpowiednie służby.
Według lokalnych doniesień, mężczyzna miał wyrównywać plażę przed rozpoczęciem dnia plażowego. Problem w tym, że – jak poinformował burmistrz Cervii – prace te były nielegalne i nie zostały nigdzie zgłoszone ani zatwierdzone. Regionalny związek turystyczny określił obecność nieautoryzowanego pojazdu na plaży o tej porze roku jako „przypadek bezprecedensowej powagi”.
Zwyczajowe prace związane z przygotowaniem plaży do sezonu letniego zakończono już dwa tygodnie wcześniej. Policja i straż przybrzeżna prowadzą śledztwo w sprawie dokładnych okoliczności tragedii.
Kierowca już wcześniej karany
Jak poinformował dziennik Corriere della Sera, przeciwko kierowcy prowadzone było już wcześniej postępowanie karne – również w związku z nieumyślnym spowodowaniem śmierci w wypadku drogowym w 2022 roku.
Obecnie mężczyzna jest objęty dochodzeniem w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością i wywołała debatę na temat bezpieczeństwa i regulacji pracy ciężkiego sprzętu w miejscach publicznych.