Stan papieża Franciszka. Od 14 lutego cały świat z niepokojem śledzi doniesienia na temat zdrowia papieża Franciszka, który pozostaje hospitalizowany w rzymskim szpitalu Gemelli. Lekarze wciąż określają jego stan jako krytyczny, a szczególnie niepokojące są nowe wyniki badań, które wykazały początki niewydolności nerek. W obliczu ciężkiej obustronnej pneumonii i ryzyka dalszego rozprzestrzeniania się infekcji, każda godzina jest kluczowa. (Dalsza część artykułu poniżej)
Stan papieża Franciszka wciąż jest krytyczny
Pomimo że od soboty nie odnotowano u papieża kolejnych ataków duszności, jego stan zdrowia wciąż budzi wielką troskę lekarzy i wiernych na całym świecie. Jak informuje roma.corriere.it, wyniki badań krwi wykazały lekką, lecz niepokojącą niewydolność nerek. „Stabilna jest małopłytkowość, a niektóre badania krwi wykazują początkową, lekką niewydolność nerek, która jest pod kontrolą” – podał w niedzielę Watykan. To dodatkowe obciążenie dla organizmu 88-letniego Franciszka, który walczy już z poważną infekcją płuc. Przeczytaj także: Stan papieża Franciszka, 5 marca 2025. Watykan wydał oświadczenie dla ludności
Lekarze nadal stosują terapię tlenową o wysokim przepływie, aby wspomóc oddychanie papieża. Chociaż w ostatnich dniach nie wystąpiły kolejne ostre epizody oddechowe, ryzyko pogorszenia pozostaje wysokie. Ponadto Franciszek cierpi na małopłytkowość, co wymagało podania transfuzji krwi. Na szczęście jego poziom hemoglobiny nieznacznie się poprawił, co lekarze uznają za dobry znak.
Wierni modlą się za papieża
W sobotę stan papieża gwałtownie się pogorszył, co skłoniło lekarzy do objęcia go ścisłym nadzorem. Od tego czasu Stolica Apostolska unika formułowania optymistycznych prognoz, ograniczając się do stwierdzenia, że Franciszek „nie jest jeszcze poza niebezpieczeństwem”. Wierni na całym świecie łączą się w modlitwach o jego zdrowie, a w wielu kościołach odprawiane są nabożeństwa w jego intencji.
W niedzielę papież, choć nie był w stanie osobiście przewodniczyć modlitwie Anioł Pański, przekazał swoje przesłanie wiernym. Podziękował za wszystkie wyrazy wsparcia, jakie otrzymał, i zaznaczył, że „nawet odpoczynek jest częścią terapii”.
Apel Franciszka o pokój mimo własnego cierpienia
Pomimo swojego krytycznego stanu, papież nie zapomniał o sytuacji na świecie. W szczególności odniósł się do trzeciej rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie, nazywając ją „bolesną i wstydliwą dla całej ludzkości”. Zaapelował o pokój nie tylko na Ukrainie, ale także w Palestynie, Izraelu, na Bliskim Wschodzie, w Sudanie i Myanmarze.
Watykan, w obliczu powagi sytuacji, zachowuje pełną mobilizację. Wczoraj w Bazylice św. Piotra arcybiskup Rino Fisichella odprawił mszę w imieniu papieża, podkreślając jego niezłomnego ducha. Również kardynał Matteo Zuppi przewodniczył w Bolonii modlitwie różańcowej, prosząc o siłę i uzdrowienie dla Franciszka.
Cały świat katolicki trwa w oczekiwaniu, śledząc każde nowe doniesienie z rzymskiego szpitala Gemelli. Czy papież Franciszek zdoła pokonać kolejne przeszkody na swojej drodze? W tej chwili odpowiedź pozostaje nieznana, a wierni nie ustają w modlitwie za jego zdrowie.