Strajk w Niemczech 16 lutego 2024 roku. W tych sklepach nie zrobimy zakupów. Pracownicy niemieckiej sieci supermarketów Edeka będą strajkować w piątek 16 lutego. Oznacza to, że niektóre oddziały będą zamknięte w ciągu jutrzejszego dnia. W tygodniach poprzedzających Wielkanoc będą miały miejsce kolejne tego typu protesty. „To dopiero pierwszy z wielu poważnych strajków i działań, które odbędą się w nadchodzących tygodniach” – oznajmił związek zawodowy Verdi.
Przeczytaj: Autostrada A7 zostaje od DZISIAJ całkowicie zamknięta dla ruchu w obydwu kierunkach. Oto, którego odcinka dotyczy zamknięcie
Strajk w Niemczech 16 lutego 2024 roku. W tych sklepach nie zrobimy zakupów w piątek
Związek zawodowy Verdi oszacował, że w strajku weźmie udział około 13 000 niemieckich pracowników handlu detalicznego. Strajkować będą m.in. w Kolonii, Chemnitz, Hamburgu i Minden. Protesty mają odbyć się zarówno w sklepach jak i magazynach Edeka. Oznacza to, że niektóre lokalizacje mogą zostać zamknięte przez cały dzień. Czego żądają pracownicy?
Przeczytaj: Znany sprzedawca obuwia ogłasza upadłość. Wyprzedaje swoje produkty
Verdi żąda podwyżki o co najmniej 2,50 euro za godzinę we wszystkich regionach sektora detalicznego na okres jednego roku oraz podwyżki godzinowej płacy do 13,50 euro dla najniżej opłacanej grupy pracowników.
Przeczytaj: Tyle zarabia kasjer w ALDI w Niemczech. Średnie zarobki w 2024 roku
Według Niemieckiego Stowarzyszenia Detalistów (HDE), przedstawiciela pracodawców, oznaczałoby to 15-procentową podwyżkę płac. Pracodawcy do tej pory zaproponowali dziesięcioprocentową podwyżkę w ciągu dwóch lat i premię z tytułu inflacji w wysokości 750 euro – ofertę, którą Verdi wielokrotnie odrzucał w negocjacjach. Czytaj dalej pod zdjęciem
Dalsze akcje protestacyjne będą miały miejsce w okolicach Świąt Wielkanocnych
W Niemczech płaca minimalna wynosi obecnie 12,41 euro, a w 2025 roku wzrośnie do 12,82 euro za godzinę. Obecna runda negocjacji zbiorowych w sektorze handlu detalicznego trwa od miesięcy. Liczne strajki ostrzegawcze w tygodniach poprzedzających Boże Narodzenie nie zmieniły sytuacji. Według Silke Zimmer z Krajowej Rady Wykonawczej Verdi, oferty pracodawców „nie były na tyle zbliżone, aby zrekompensować spadek płac realnych w ostatnich latach”.
Związek zawodowy ostrzega, że piątkowy strajk to dopiero początek kilkutygodniowych protestów poprzedzających Wielkanoc. Według T-online.de dalsze działania będą miały miejsce do Wielkanocy, co prawdopodobnie dotknie inne supermarkety, sklepy i hurtownie.