Strzały przy Checkpoint Charlie w Berlinie: W samym centrum Berlina, przy historycznym Checkpoint Charlie, doszło do dramatycznego starcia dwóch grup mężczyzn. Spotkanie, które miało wyjaśnić dawny konflikt, szybko przerodziło się w brutalną bójkę. W pewnym momencie oddano serię strzałów. Na szczęście nikt nie został trafiony. Jedna osoba została ranna od udezrzenia pistoletem. Trwa dochodzenie.
Strzały przy Checkpoint Charlie w Berlinie
W nocy z wtorku na środę, 18 czerwca 2025 roku, centrum Berlina zostało wstrząśnięte incydentem z użyciem broni. Do dramatycznego zdarzenia doszło tuż przy historycznym Checkpoint Charlie – miejscu symbolicznym zarówno dla turystów, jak i dla pamięci o podziale Niemiec. Około godziny 0:40 dwóch mężczyzn w wieku 34 i 44 lat spotkało się tam z większą grupą osób. Według policyjnych ustaleń, było to zaplanowane spotkanie w związku z wcześniejszym konfliktem – prawdopodobnie na tle finansowym.
Sytuacja dość szybko wymknęła się spod kontroli. Jeden z uczestników został uderzony „głowicą” pistoletu w twarz, co spowodowało u niego obrażenia wymagające interwencji ratowników medycznych. Wkrótce potem padły strzały – co najmniej dwóch napastników wyciągnęło broń i oddało kilka strzałów w kierunku obu mężczyzn. Na szczęście, nikt nie został postrzelony. Poszkodowany 34-latek został opatrzony na miejscu i nie wymagał hospitalizacji. Jego starszy towarzysz również nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Przeczytaj także: Dramatyczny wypadek w niemieckim supermarkecie. Metalowa rura runęła z sufitu, sześć osób rannych
Policja, zawiadomiona przez świadków, zareagowała błyskawicznie. Na miejsce przybyły uzbrojone oddziały oraz specjalne jednostki, które zabezpieczyły okolicę i rozpoczęły poszukiwania sprawców. Przeszukano m.in. lokal przy pobliskiej Kommandantenstraße, lecz nie znaleziono tam ani podejrzanych, ani broni. Śledczy zabezpieczyli jednak co najmniej jedną łuskę naboju, która zostanie poddana analizie balistycznej. Trwa ustalanie, czy użyta broń była ostrą bronią palną, czy jedynie alarmową (tzw. „schreckschuss”), informuje BILD.
Policja nie wyklucza, że zajście miało charakter porachunków osobistych. Sprawcy pozostają na wolności, a śledztwo jest kontynuowane z pełnym zaangażowaniem jednostki kryminalnej. Władze apelują do świadków o kontakt i przekazanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w identyfikacji uczestników zdarzenia.