Przejdź do treści

Mąka ze świerszczy nie wystarczyła! Oto nowa „pułapka” Big Pharmy: „Miliardowe zyski”

03/03/2023 19:00 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:24
Cudowne leki na odchudzanie pułapką Big Pharmy

Cudowne leki na odchudzanie pułapką Big Pharmy: Leki odchudzające GLP-1. Rynek spożywczy jest teraz bezpośrednio kojarzony z rynkiem farmaceutycznym. To prawdziwa kopalnia złota ostatnich lat. Nowy rodzaj cudownego leku szaleje wśród bogatych i sławnych. Wystarczy przyjmować go raz w tygodniu i waga spada.
Przeczytaj koniecznie: Co tak naprawdę dzieje się z naszym organizmem, gdy jemy owady? Oto, co przed nami ukrywa Unia Europejska

Cudowne leki na odchudzanie pułapką Big Pharmy

Nowy rodzaj cudownego leku jest już dobrze znany wśród bogatych i sławnych. Wystarczy WSTRZYKNĄĆ go sobie raz w tygodniu i waga sama spada. Korzystał z niego sam Elon Musk (i to już powinno nas skłonić do zastanowienia). Jest to trend, który wywołuje sensację w szczególności w sieciach społecznościowych. „Wstrzyknij sobie szczupłą sylwetkę” – czy to naprawdę takie proste? „Nie, ponieważ strzykawka nie jest produktem związanym ze stylem życia” – ostrzega dr. Plamen Staikow ze szpitala DGD Sachsenhausen we Frankfurcie nad Menem. Czytaj: W znanych lekach na cukrzycę wykryto substancję rakotwórczą

Nowa klasa leków na odchudzanie, zwana „agonistami receptora GLP-1”, to na przykład Semaglutide – lek opracowany przez Novo Nordisk – duńską firmę farmaceutyczną. Ozempic, wersja o niskiej dawce – to konkurencyjny lek GLP-1 wyprodukowany przez amerykańską firmę farmaceutyczną Eli Lilly. Ma trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Czytaj: Aspiryna, paracetamol lub ibuprofen. Który środek przeciwbólowy działa najlepiej?

Analitycy uważają, że rynek leków GLP-1 może osiągnąć 150 miliardów dolarów do 2031 roku, niewiele ustępując dzisiejszemu rynkowi leków na raka.  „Ich największymi beneficjentami nie będą celebryci z Los Angeles czy Miami, ale miliardy zwykłych ludzi na całym świecie” pisze The Economist zwracając uwagę na nieznane jeszcze skutki uboczne.

Niektórzy uważają, że nowe leki na odchudzanie mogą stać się tak powszechne jak beta-blokery lub statyny. Może do tego dojść, ponieważ firmy farmaceutyczne mają już nowy cel: walkę z otyłością. „Do 2035 roku – mówi Światowa Federacja Otyłości, organizacja pozarządowa – na świecie będzie 4 miliardy ludzi z nadwagą lub otyłością”. The Economist pisze o konsekwencjach otyłości dla kasy publicznej. „Roczny koszt nadwagi dla światowej gospodarki może osiągnąć 4 biliony dolarów do 2035 r. (2,9% światowego PKB, wzrost z 2,2% w 2019 r.)”. „Nadmuchując” te dane i te koncepcje, Big Pharma inwestuje teraz w nowe leki na odchudzanie GLP-1 „dla walki z otyłością”. Czytaj: Nowe wirusy i zabójcze zwierzęta! Rośnie strach przed kolejną pandemią

Semaglutyd to substancja, która poprzez zmniejszenie wydzielania glukagonu zmniejsza masę ciała. Stosowana w leczeniu cukrzycy odnalazła zastosowanie również w leczeniu otyłości. Ale jakie efekty mogą mieć te leki nowej generacji? >>> „Nigdy nie widziałem tylu chorych”: Dramatyczna sytuacja w szpitalach pediatrycznych w Niemczech

Efekty uboczne nowych leków na odchudzanie

Dr Plamen Staikov wyjaśnia, że ​​preparatów semaglutydu „w żadnym wypadku nie należy stosować bez konsultacji z lekarzem”. Ponieważ leki mają również skutki uboczne. Należą do nich nudności i wymioty, a także choroby trzustki i pęcherzyka żółciowego. Eksperymenty na zwierzętach wykazały również potencjalnie zwiększone ryzyko niektórych rodzajów raka tarczycy. Długoterminowy efekt również nie został jeszcze zbadany – Ozempic został zatwierdzony w Niemczech od 2018 roku, a Wegovy dopiero od stycznia 2022 roku.

Staikov wyjaśnia również: „Każdy, kto myśli, że może po prostu coś wstrzyknąć, a potem nie musi się już o nic martwić, jest w błędzie: zastrzyk w żaden sposób nie zastępuje zdrowej diety i aktywności fizycznej”. Badania wykazały również, że jeśli przestaniemy przyjmować lek bez zmiany nawyków, szybko ponownie przytyjemy.

źródło: The Economist, Diabsite.de, PolskiObserwator.de