Przejdź do treści

Złe wiadomości dla wielbicieli tatuaży i makijażu permanentnego. Wchodzą w życie nowe restrykcje

10/10/2022 19:20 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:29
Zmiany przepisów w tatuażach i makijażu permanentnym 2023

Wiadomości ze świata: Nowe zasady tatuowania i makijażu permanentnego 2023. Za niecałe 3 miesiące wejdą w życie nowe restrykcyjne przepisy. Zmieniają się zasady tatuowania.

Nowe zasady tatuowania i makijażu permanentnego 2023

O tych zmianach powinni wiedzieć nie tylko właściciele salonów tatuaży, ale przede wielbiciele tatuaży i makijażu permanentnego. Od stycznia 2023 wejdzie w życie kolejne Unijne rozporządzenie mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa przy wykonywaniu tatuaży i makijażu permanentnego. Będzie to drugi etap wdrażania nowych regulacji.

Od 4 stycznia 2022 roku weszło w życie unijne rozporządzenie, które ograniczyło używanie znacznej części tuszów do tatuowania. Tysiące substancji znalazły się na liście zakazów. Wiele z nich jest potencjalnie niebezpiecznych lub niedostatecznie zbadanych z perspektywy UE. Teraz zostaną zakazane używanie kolejnych pigmentów.

Na wprowadzenie zmian zdecydowała się Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA). REACH (Registration, Evaluation and Authorisation of Chemicals). Rozporządzenie przyjęte przez PE i Radę Unii Europejskiej w 2020 roku ma na celu poprawę ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska przed zagrożeniami, jakie mogą stwarzać chemikalia.

Zakazane pigmenty zawierają środki rakotwórcze, żrące oraz alergizujące

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, od 2022 roku salon tatuażu musi przedstawiać klientom skład używanego tuszu. Klient ma prawo do informacji na temat tego czy tatuażyści nie korzystają z żadnego z 44 zakazanych pigmentów. Jak informują przedstawiciele unijnej agencji, zakazane pigmenty zawierają środki rakotwórcze, żrące, a także alergizujące. W następstwie tego w salonie tatuażu będzie można korzystać wyłącznie z pigmentów dopuszczonych i produkowanych na terenie UE. Od 2023 roku zostaną zakazane kolejne pigmenty.

Od stycznia 2023 UE zakaże używania niektórych pigmentów Green 7 (ciemna zieleń) oraz Blue 15 (jasny niebieski). Występują one w dwóch trzecich tuszów do tatuażu. Okazuje się, że także te pigmenty mogą zawierać środki rakotwórcze.

Zmiany w tatuażach i makijażu permanentnym 2023

Z czego składa się tusz

W skład tuszu do tatuażu wchodzi ponad 100 substancji. Są to konserwanty, rozpuszczalniki, substancje wiążące, środki antypienne, płyny i pigmenty barwiące, które zapewniają tatuażowi świetlistość i wyrazistość. Są wśród nich pigmenty nieorganiczne, w skład których wchodzą sadza lub tlenki metali. Według Niemieckiego Instytutu Oceny Ryzyka stwarzają one ryzyko obciążenia organizmu metalami ciężkimi. Do drugiej grupy zaliczają się pigmenty organiczne, czyli azowe. Również ich użycie nie jest pozbawione ryzyka.

– Te barwniki są pigmentami przemysłowymi i często są przemysłowo zanieczyszczone. Pierwotnie nie były pomyślane do stosowania ich u ludzi – wyjaśnia Wolfgang Baumler z Kliniki i Polikliniki Dermatologicznej w Ratyzbonie. Jest on ekspertem w dziedzinie tatuaży.

Jak naprawdę szkodliwe są substancje zawarte w pigmentach?

Wiele osób w branży tatuażu krytykuje, że ww. substancje zostały zakazane bez wykonania odpowiednich badań dotyczących ich szkodliwości. W rzeczywistości wciąż przeprowadzono niewiele badań nad tuszami do tatuażu i ich wpływem na ludzkie zdrowie.

Zdaniem Wolfganga Baumlera na razie nie można ani potwierdzić, ani wykluczyć, że pigmenty w tuszach do tatuażu są rakotwórcze. „Wciąż musimy powtarzać, że nie wiemy. Aby móc ocenić ryzyko, potrzebowalibyśmy większych grup osób z tatuażem oraz dla porównania grup bez tatuażu” – tłumaczy ekspert.

Ines Schreiver z Federalnego Instytutu Oceny Ryzyka kieruje ona wspólnym projektem badawczym Berlińskiej Charité i Federalnego Instytutu Oceny Ryzyka. Aby dowiedzieć się więcej na temat toksyczności pigmentów i ich wpływu na organizm, naukowcy obecnie badają krew i mocz osób – przed i po wykonaniu tatuażu. Do tej pory badania prowadzono tylko na martwej skórze świni. Wiadomo już, że pigmenty zawierają pewne problematyczne substancje. „A jeśli będziesz wiedzieć, ile z tego dostaje się do organizmu, możesz wyznaczyć wartości graniczne” mówi Schreiver i dodała. „Więc jakie jest maksymalne stężenie w kolorze, które powinno być dozwolone, aby nie było zagrożenia dla zdrowia?” pyta.

Serwis InkNews podaje, że w UE co najmniej jeden tatuaż ma aż 54 miliony osób.

Save the pigments – tak brzmi nazwa petycji utworzona przez protestujących tatuażystów z UE. Podpisało się pod nią prawie 200 tys. osób. Zwraca się w niej uwagę na to, że zmiany doprowadzą do upadku wielu biznesów, które i tak dotknęła pandemia COVID-19. 

źródło: NDR, PolskiObserwator.de