Nowy bilans trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii – Dwa dni po trzęsieniach ziemi w Turcji i Syrii liczba ofiar śmiertelnych stale rośnie. Niemiecka agencja informacyjna podała w środę wieczorem, że bilans ofiar śmiertelnych wynosi już ponad 11 700. DPA opiera się na oficjalnych informacjach. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan mówi o co najmniej 9057 ofiarach śmiertelnych w swoim kraju. Władze w Syrii zgłosiły co najmniej 2662 zgonów. Prawie 57 000 osób jest rannych, a kilkadziesiąt tysięcy straciło dach nad głową. Wstrząsy sejsmiczne były odczuwalne także w Niemczech.
Niemiecki Bundestag uczcił w środę minutą ciszy ofiary trzęsienia. Rząd federalny obiecał władzom tureckim natychmiastową pomoc. Podejmowane są też starania o dostarczenie pomocy do Syrii.
Czytaj także: Trzęsienia ziemi w Europie – W tych krajach ryzyko wystąpienia jest największe
Nowy bilans trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii
W Turcji do tej pory wydobyto ciała ponad 11 700 osób, które zginęły wskutek trzęsienia ziemi. Mimo mrozu, ratownicy nieprzerwanie przeszukują gruzowiska w poszukiwaniu zaginionych. Około 150 tysięcy mieszkańców Turcji pozostaje bez dachu nad głową.
Według władz Syrii trzęsieniem ziemi zostało dotkniętych około 298 000 osób. Z reguły dane rządowe dotyczą tylko obszarów kontrolowanych przez rząd. Nadal nie jest jasne, ile osób w kontrolowanych przez rebeliantów regionach Syrii musiało ewakuować swoje domy.
W środę niemiecki Bundestag uczcił minutą ciszy ofiary trzęsienia ziemi w obu krajach. „Jesteśmy głęboko wstrząśnięci bilansem ofiar śmiertelnych, zniszczenia i cierpienia” – powiedziała przewodnicząca Bundestagu Baerbel Bas. Kanclerz Olaf Scholz obiecał pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi i podziękował mieszkańcom Niemiec za wielką chęć pomocy. W Berlinie, w którym mieszka około 100 tysięcy osób pochodzenia tureckiego, flagi na budynkach instytucji państwowych pozostawały dzisiaj opuszczone do połowy masztu.
Dziennik Tagessachu poinformował, że czujniki w Niemczech również zarejestrowały trzęsienie. Wstrząsy były odczuwalne w składowiskach odpadów nuklearnych Asse i Morsleben. Dane pomiarowe wykazały, że trzęsienie nie spowodowało żadnych szkód w obu obiektach, podało Federalne Przedsiębiorstwo Unieszkodliwiania Repozytoriów (BGE) w Peine. Firma będąca własnością federalną obsługuje dwa miejsca składowania odpadów radioaktywnych. Jak podano w obu lokalizacjach umieszczone są bardzo czułe czujniki. W 2011 roku zarejestrowały one wstrząsy wywołane przez tsunami w Japonii a na początku 2022 roku erupcję wulkanu w Tonga. W byłym NRD-owskim składowisku Morsleben w Saksonii-Anhalt przechowuje się około 37 tys. metrów sześciennych odpadów jądrowych, a w byłej kopalni soli Asse II około trzy razy tyle.
Czytaj także: Niemcy ogłosili nowy rekord, chodzi o liczbę ludności. Przybyło także Polaków
Polscy strażacy niosą pomoc w Turcji
Polscy strażacy, którzy pojechali do Turcji, pomagają w poszukiwaniu zaginionych. Na Twitterze można zobaczyć zdjęcia z ich misji.