Objawy otrucia po rozmowach ukraińsko-rosyjskich: „Wall Street Journal” informuje, że Roman Abramowicz i ukraińscy negocjatorzy pokojowi mieli objawy jak po otruciu.
Objawy otrucia podczas rozmów ukraińsko-rosyjskich
Według dziennika „Wall Street Journal” rosyjski oligarcha Roman Abramowicz, który miał pośredniczyć w rozmowach oraz dwóch członków ukraińskiego zespołu doświadczyło po spotkaniach na początku marca br. objawów takich jak zaczerwienienie oczu, bolesne łzawienie i łuszczenie skóry na rękach i twarzy. Ofiary mają oskarżać o to przedstawicieli Kremla przeciwnych rozmowom.
„Bellingcat może potwierdzić, że u trzech członków delegacji uczestniczących w rozmowach pokojowych między Ukrainą a Rosją w nocy z 3 na 4 marca 2022 r. wystąpiły objawy zatrucia bronią chemiczną. Jedną z ofiar był rosyjski przedsiębiorca Roman Abramowicz” – przekazali z dziennikarze śledczy.
„Abramowicz stracił wzrok na kilka godzin i był leczony w Turcji” – twierdzi źródło cytowane przez Shauna Walkera z „The Guardian”.
Nowa runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich jest zaplanowana na jutro w Turcji. 55-letni Abramowicz był wielokrotnie wskazywany jako „mediator” dwóch stron konfliktu: jego matka urodziła się na Ukrainie. Niedawno „WSJ” donosił, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski miał poprosić administrację USA, by wstrzymała się z obejmowaniem sankcjami oligarchy Romana Abramowicza. Zełenski miał to motywować przydatnością Abramowicza w rozmowach pokojowych z władzami Rosji.
Zachodni eksperci, którzy przyjrzeli się sprawie, stwierdzili, że trudno ustalić, czy objawy były spowodowane przez czynnik chemiczny, biologiczny, czy też przez jakiś rodzaj ataku promieniowania elektromagnetycznego – informuje gazeta.
Putin wpadł w szał po przeczytaniu wiadomości od Zełenskiego
Abramowicz spotkał się ostatnio z Władimirem Putinem i wręczył mu odręczną notatkę od ukraińskiego prezydenta, w której ten zawarł swoje stanowisko negocjacyjne.
Putin „wpadł w furię”, gdy odczytał wiadomość od Zełenskiego. „Powiedz mu, że ich zmiażdżę” – miał powiedzieć przywódca Kremla, jak opisuje „The Times”.
źródło: Wall Street Journal, PolskiObserwator.de